Czy prezydent Wrocławia przyjmował łapówki?

Prokuratura okręgowa w Gliwicach prowadzi śledztwo ws. przyjmowania łapówek przez prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza – dowiedział się jeden z tygodników.

Polityk, który startuje w nadchodzących wyborach z poparciem PO, zaprzeczył tym informacjom. Powiedział, że nigdy nie przyjął korzyści majątkowej i nie wie nic o śledztwie.

Zarzuty żądania korzyści majątkowej usłyszał z kolei inny przedstawiciel PO. Chodzi o  Przemysława G. kandydata na burmistrza Sochaczewa, szefa  sochaczewskich struktur PO.

Socjolog prof. Andrzej Zybertowicz zauważa, że media głównego nurtu nie podejmują tematów niewygodnych dla rządu. Jak dodaje, niezbędny jest audyt, który obnażyłby stronniczość przekazów medialnych.

– Problem z polską przestrzenią medialną polega na tym, że chociaż występuje pluralizm, to na poziomie dotarcia do milionów słuchaczy i widzów jest rażąca dysproporcja, która nie jest monitorowana przez żadne renomowane i doświadczone ośrodki analizujące, w jaki sposób te media działają. Gdybyśmy zrobili po wyborach audyt ilości czasu antenowego, jakie media głównego nurtu poświęcały tym sprawom, zobaczylibyśmy skalę strony nicości i politycznej służalczości wielu dziennikarzy w stosunku do panującego układu władzy – powiedział prof. Andrzej Zybertowicz.

Marszałek Radosław Sikorski, po tzw. „incydencie madryckim” przy udziale byłych już posłów PiS-u Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego i Adama Rogackiego zapowiedział, że zostanie powołany pełnomocnik ds. procedur antykorupcyjnych. Ponadto będzie wprowadzony limit kilometrowy na samochodowe podróże posłów. A obywatele będą mogli mailem zgłaszać przypadki nieetycznego zachowania polityków.

RIRM