Chorzy na cukrzycę przemaszerowali do MZ z apelem o lepszą terapię

Otyli pacjenci z cukrzycą typu 2 zorganizowali w czwartek marsz do resortu zdrowia z apelem o dostęp do nowych leków na cukrzycę. Wiceminister zdrowia Aleksander Sopliński, który się z nimi spotkał, zapewnił, że trwają prace nad refundacją nowych terapii. 

Pacjenci przemaszerowali do budynku Ministerstwa Zdrowia sprzed Kolumny Zygmunta na pl. Zamkowym w Warszawie, skandując hasło: „Wysłuchajcie nas! Pomóżcie! Stop otyłości w cukrzycy”.

W resorcie zdrowia pacjenci złożyli petycję o dostrzeżenie potrzeb chorych na cukrzycę typu 2, borykających się ze znaczną otyłością – poinformował chory na cukrzycę aktor Dariusz Gnatowski, założyciel Fundacji „Wstańmy Razem. Aktywna Rehabilitacja”, która była współorganizatorem marszu.

– Pacjenci z cukrzycą i otyłością w większym stopniu są narażeni na rozwój groźnych dla zdrowia i życia powikłań, jak retinopatia (uszkodzenie siatkówki oka – PAP), nefropatia (uszkodzenie nerek – PAP), amputacje kończyn, choroby serca i układu krążenia. Niestety, w Polsce ciągle nierefundowane są leki, które stanowią dla nich najlepszą opcję leczenia” – powiedział.

Chodzi o podawane w iniekcjach leki z grupy analogów GLP-1, które zalicza się do tzw. leków inkretynowych.

Prof. Maciej Małecki z Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Collegium Medicum UJ w Krakowie powiedział P, że analogi GLP-1 stanowią jedną z kilku nowych grup leków dla chorych na cukrzycę typu 2, które obecnie w żadnym zakresie nie są refundowane z budżetu.

Wszystkie te leki mają pewne wspólne cechy: obniżają poziom glukozy we krwi bez ryzyka niedocukrzeń i bez ryzyka narastania masy ciała. Analogi GLP-1 mogą przyczyniać się wręcz do zmniejszenia masy ciała i one byłyby bardzo dobrym narzędziem dla chorych na cukrzycę z otyłością dużego stopnia, u których dieta i ćwiczenia nie przynoszą dobrych efektów. Obecnie diabetologom w Polsce niewątpliwie tego narzędzia brakuje – ocenił specjalista.

Przyznał, że narastanie masy ciała i otyłość pogarszają przebieg cukrzycy i zwiększają ryzyko pojawienia się powikłań zdrowotnych, takich jak m.in. zawały serca i udary mózgu. Jego zdaniem część chorych na cukrzycę z różnych przyczyn nie radzi sobie z otyłością. Ponadto do zwiększenia masy ciała przyczyniają się leki przeciwcukrzycowe starszej generacji (z wyjątkiem metforminy) oraz insulinoterapia.

Organizując ten marsz, chcieliśmy pokazać ministerstwu, że potrzeba refundacji nowych leków na cukrzycę jest duża, ponieważ tradycyjne, starsze terapie nie dają tak dobrych rezultatów – powiedziała Renata Urbanek, która na cukrzycę typu 2 zachorowała 20 lat temu, będąc w ciąży.

Przyznała, że miała okazję przez pewien czas stosować nowoczesny lek na cukrzycę, dzięki czemu udało jej się schudnąć 20 kg i wyrównać gospodarkę lipidową, nie miała też niedocukrzeń. „Jednak w tej chwili nie mogę sobie na niego pozwolić ze względu na cenę” – powiedziała.

Urbanek zwróciła uwagę, że analogi GLP-1 spełniają wszystkie cele leczenia cukrzycy określone przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne (PTD). „Te leki są refundowane w większości krajów Unii Europejskiej. My też chcemy żyć godnie i mieć dostęp do terapii, do których mają dostęp obywatele UE” – zaznaczyła.

Beata Stepanow, prezes Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej, które współorganizowało marsz, oceniła, że refundacja nowych terapii na cukrzycę nie byłaby aż tak dużym obciążeniem dla budżetu państwa.

Te leki byłyby refundowane tylko wąskiej grupie pacjentów, a poza tym obniżałyby ryzyko powikłań, a to one właśnie generują największe koszty – zaznaczyła.

Prof. Małecki przypomniał, że obecnie nie refunduje się też doustnych leków inkretynowych, tzw. inhibitorów DPP-4 (gliptyny).

– Tych leków również nam brakuje. Obie grupy leków inkretynowych czekają na wejście na listę refundacyjną od kilku lat. Ich stosowanie umożliwiłoby skuteczne leczenie chorych na cukrzycę i poprawiłoby ich rokowania – podkreślił diabetolog.

W odpowiedzi na pytanie o możliwość refundacji leków inkretynowych rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk poinformował, że prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych (AOTM) Wojciech Matusewicz uznał za zasadne objęcie refundacją dwóch leków z grupy analogów GLP-1 (liraglutydu i eksenatydu) dla wybranej grupy chorych na cukrzycę typu 2. Chodzi o pacjentów z dużą otyłością – tj. ze wskaźnikiem masy ciała (BMI) równym lub wyższym niż 35, u których leczenie dwoma starymi lekami doustnymi (metforminą i pochodną sulfonylomocznika) nie przyniosło dobrej kontroli poziomu glukozy.

Bąk zaznaczył, że prezes AOTM wskazał jednocześnie na potrzebę zastosowania tzw. instrumentu podziału ryzyka z producentem leku, co pozwoliłoby obniżyć koszty refundacji analogów GLP-1 do poziomu kosztów leczenia insulinami. Przypomniał też, że obecnie w resorcie nie są prowadzone czynności w sprawie objęcia refundacją liraglutydu i eksenatydu, gdyż postępowania w tej sprawie zostały zawieszone na wniosek producentów tych leków.

Rzecznik MZ poinformował ponadto, że prezes AOTM uznał za zasadne objęcie refundacją kilku doustnych leków z grupy inhibitorów DPP4 – pod warunkiem znacznego obniżenia ich ceny.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl