fot. pixabay.com

Bruksela: Ostatnia sesja plenarna przed wyborami do PE

W Parlamencie Europejskim rozpoczęło się dziś ostatnie przed europejskimi wyborami dwudniowe posiedzenie plenarne. Posłowie do Parlamentu Europejskiego mają przegłosować tzw. pakt migracyjny.

Głosowanie poszczególnych paragrafów dokumentów poświęconych m.in. sprawie ustanowienia procedury powrotowej oraz zarządzania azylem i migracją zaplanowano w Parlamencie Europejskim dziś po godzinie 17.00. Wcześniej do europosłów przemówi król Belgów, Filip. Zaraz po jego wystąpieniu odbędzie się debata łączna zatytułowana „Pakiet o migracji i azylu”. To właśnie wtedy, jeszcze przed samym głosowaniem, politycy przedyskutują np. problem kontroli przesiewowych obywateli państw trzecich na granicach zewnętrznych Unii Europejskiej oraz kwestię wspólnej procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową w krajach członkowskich. Podczas tej debaty wielu deputowanych chce otwarcie mówić w Parlamencie Europejskim o tym, jakie – ich zdaniem – zagrożenia niesie ze sobą akceptacja nowelizacji prawa o migracji i azylu w Unii Europejskiej.

Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, europoseł Ryszard Czarnecki, podkreślił, że podczas tej sesji zapadną fundamentalne i bardzo groźne dla przyszłości nie tylko Polski, ale i całej Europy ustalenia w sprawie polityki migracyjnej.

Aż dziesięć dokumentów będzie głosowanych w tej sprawie. Chodzi o nowy pakiet migracyjny z konsekwencjami nie tylko na lata, ale i na dziesięciolecia do przodu. Będzie też debata o pseudowyborach w Rosji z jednoznacznym potępieniem tego, co dzieje się na Wschodzie. W Parlamencie Europejskim zaplanowano również kolejną debatę, gdzie tarczą strzelniczą będą Węgry – mówił europoseł Ryszard Czarnecki, którego zdaniem, dzieje się tak dlatego, że kraj ten prowadzi niezależną własną politykę, często odmienną od tego, co chciałaby Bruksela.

Sesja plenarna Parlamentu Europejskiego zakończy się w czwartek po południu.

Dawid Nahajowski, Bruksela/RIRM

drukuj