Bielsko-Biała: Pożar w DKE; jedna osoba nie żyje
Emerytowany 74-letni ks. Franciszek Janczy zginął w pożarze, który wybuchł w jego mieszkaniu w Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej (woj. śląskie) – podała dziś rano kuria diecezji bielsko-żywieckiej. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Rzecznik kurii ks. Jacek Pędziwiatr poinformował, że pożar w oknie jednego z mieszkań Domu Księży Emerytów zauważyli przechodnie, którzy wychodzili z pobliskiego dworca PKS i powiadomili służby; na miejsce przyjechało dziewięć zastępów straży pożarnej. Zniszczeniu uległo tylko mieszkanie tragicznie zmarłego księdza – tamtejsze ściany oraz meble i dywan.
Specjaliści ds. pożarnictwa i prokuratura badają okoliczności zdarzenia.
Jak podano w komunikacie, urodzony w Sromowcach Wyżnych ks. Franciszek Janczy miał 74 lata. W ubiegłym roku obchodził złoty jubileusz kapłaństwa. Był proboszczem m.in. w Godziszce i w parafii Matki Bożej Bolesnej w Brzeszczach-Jawiszowicach Osiedlu. Na wniosek NSZZ „Solidarność” został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za wkład w walkę o sprawiedliwość i niepodległość. Związkowcy docenili, że w latach stanu wojennego kapłan niósł duchową i materialną pomoc osobom uwięzionym oraz ich rodzinom, utrzymując stały kontakt z podziemnymi strukturami „Solidarności”. W Domu Księży Emerytów przebywał od kilku lat.
PAP/RIRM