Białoruski reżim potwierdza, że służby tego kraju pomagają migrantom w atakowaniu granicy z Polską
Aleksandr Łukaszenka przyznał w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji, że białoruskie służby pomagają migrantom przedostać się do Polski. Według opozycyjnych mediów na Białorusi, migranci są wręcz szkoleni do okaleczania polskich służb. Mimo zlikwidowania obozowiska wciąż dochodzi do forsowania granicy.
Po obozowisku przy przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi nie ma już śladu.
https://twitter.com/Straz_Graniczna/status/1461699411155857422
Białoruskie służby podjęły prace porządkowe. Większość migrantów jest w centrum logistycznym nieopodal granicy. Mimo to nadal dochodzi do forsowania polskiej granicy.
– Wczoraj odnotowaliśmy 195 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Wobec 82 cudzoziemców zostały – zgodnie z nowymi przepisami – wydane postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. 5 osób zostało zatrzymanych – mówiła starszy chorąży sztabowy Ewelina Szczepańska z Biura Prasowego Straży Granicznej.
Reżim Łukaszenki jest jednak nieprzewidywalny. Chwilowy spokój na pasie przygranicznym nie zwiastuje zakończenia kryzysu – podkreślił minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.
– Musimy się przygotować na to, że problem będzie istniał przez miesiące. Nie ulega to dla mnie żadnej wątpliwości, że tak będzie, że to jest scenariusz rozpisany na długi czas – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Polskie służby obserwują zmianę taktyki atakowania polskiej granicy. Grupy szturmowe są znacznie większe niż dotychczas.
– Najliczniejsza grupa, z którą mieliśmy do czynienia – szacujemy, że było to ok. 200 osób. Te osoby były agresywne. W podobnym schemacie, tak jak dotychczas informowaliśmy Państwa, rzucano kamieniami, służby białoruskie udzielały wskazówek, dostarczały niebezpieczne narzędzia, które umożliwiają cięcie zabezpieczeń granicznych – poinformowała Ewelina Szczepańska.
Agresja migrantów jest nieprzypadkowa. Białoruski serwis informacyjny NEXTA opublikował nagranie, na którym białoruskie służby prowadzą szkolenie, w jaki sposób atakować polskich funkcjonariuszy.
❗️#Belarusian border guards briefed migrants before storming the border
A video has appeared in one of the #migrant chat rooms, in which people are told how to behave during a clash with border guards.
"You will have rebar, knives, your mission is to stab unprotected areas". pic.twitter.com/xsGJloqRwH
— NEXTA (@nexta_tv) November 19, 2021
– Będziecie mieli noże i sprzęt. Waszym zadaniem będzie dźgać w niechronione miejsca. W szyję, pachy, nogi, ręce – tłumaczył na nagraniu funkcjonariusz białoruskich służb.
Aleksandr Łukaszenka w rozmowie z brytyjską stacją BBC przyznał, że jego służby pomagają migrantom dostać się do Polski.
– Myślę, że jest to absolutnie możliwe. Może ktoś im pomagał. Nawet nie będę się temu przyglądał – stwierdził Aleksandr Łukaszenka.
W obronie terytorium Polski – oprócz Straży Granicznej – zaangażowani są policjanci i ponad 12 tys. żołnierzy. Jesteśmy im wdzięczni za obronę terytorium Polski oraz całej UE – wskazał wicepremier, prof. Piotr Gliński.
– Agresor wie, że Polska nie ustąpi. I Polska nie ustąpi, bo Polska ma rację, Polska broni także UE. Tutaj nie ma kompromisów – podkreślił prof. Piotr Gliński.
Do funkcjonariuszy na granicy dołączyli polscy sportowcy, którzy na co dzień służą w mundurach.
https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1461766531583467530
– My jako sportowcy chcieliśmy dołożyć do tego swoją cegiełkę, bo chcemy aby ludzie wiedzieli, że jesteśmy nie tylko sportowcami, ale przede wszystkim żołnierzami – wyjaśnił kpr. Paweł Wojciechowski z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego, lekkoatleta, mistrz świata w skoku o tyczce z 2011 roku.
W obliczu kryzysu premier Mateusz Morawiecki zdecydowała się odbyć serię kilkunastu wizyt w państwach UE. W pierwszej kolejności premier pojedzie na Litwę, Łotwę i do Estonii.
– Jutro trzy spotkania z premierami tych krajów, aby omówić bieżącą sytuację, aby też przedstawić te zagrożenia, których jesteśmy świadomi, które do nas docierają – zaznaczył rzecznik rządu, Piotr Müller.
Kraje bałtyckie, podobnie jak Polskę, dotyka bowiem kryzys migracyjny zorganizowany przez reżim w Mińsku.
TV Trwam News