fot. pixabay.com

Białoruś: dwóch polskich dyplomatów z Grodna ma opuścić Białoruś

Białoruskie MSZ poleciło dziś, by dwóch polskich dyplomatów – konsul generalny w Grodnie, Jerzy Timofiejuk, i konsul z tej samej placówki – w ciągu 48 godzin opuściło terytorium Białorusi.

Jak czytamy w komunikacie resortu, do MSZ wezwano dziś chargé d’affaires polskiej ambasady w Mińsku, Marcina Wojciechowskiego, któremu wręczono notę z poleceniem opuszczenia kraju przez dwóch dyplomatów.

Zaznaczono, że notę wręczono w związku z „przesadną, asymetryczną i destrukcyjną odpowiedzią Polski na prawomocną i uzasadnioną decyzją Białorusi wobec konsula konsulatu generalnego w Brześciu, Jerzego Timofiejuka, i ignorowaniem odpowiednich próśb białoruskiej strony”.

We wtorek MSZ w Mińsku poleciło J. Timofiejukowi opuszczenie Białorusi. Następnego dnia podsekretarz stanu w polskim MSZ, Marcin Przydacz, poinformował, że „w reakcji na nieprzyjazne i nieuzasadnione działania białoruskich władz wobec polskiego konsula w Brześciu, Polska uznała za persona non grata dyplomatę z Ambasady RB w Warszawie”.

W dzisiejszym komunikacie MSZ w Mińsku podkreślono, że „pryncypialne stanowisko białoruskiej strony w sprawie niedopuszczalności heroizacji wojennych przestępców i usprawiedliwiania ludobójstwa białoruskiego narodu pozostanie niezmiennym”.

We wtorek białoruskie ministerstwo napisało, że wezwano do resortu Marcina Wojciechowskiego, którego poinformowano o zdecydowanym proteście w związku z udziałem konsula Jerzego Timofiejuka w „nieoficjalnym wydarzeniu poświęconym <<dniowi żołnierzy wyklętych>>, do którego doszło 28 lutego w Brześciu z udziałem przedstawicieli związanych z Polską organizacji pozarządowych i młodzieżowych”.

Z informacji wynika, że było to cykliczne spotkanie organizowane corocznie przez organizację brzeskich Polaków.

„Udziałem w tym wydarzeniu polski przedstawiciel poważnie naruszył normy prawa międzynarodowego, a w szczególności <<Konwencję wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych>>” – ocenił resort spraw zagranicznych Białorusi.

MSZ napisało też, że Białoruś nigdy nie kwestionowała możliwości współpracy dyplomatów z własną mniejszością, ale „w naszym kraju wzniecanie rasowej, narodowej, religijnej czy innej wrogości społecznej albo rozdźwięków jest przestępstwem karnym”.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl