Białoruś eskaluje napięcia w relacjach z Polską
3 lipca na Białorusi zacznie obowiązywać zakaz przemieszczania się przyczep i naczep zarejestrowanych w Polsce. Reżim w Mińsku od dawna eskaluje napięcie w relacjach z Warszawą.
Od dłuższego czasu obserwujemy antypolskie działania podejmowane przez białoruski reżim. Po stworzeniu sztucznego szlaku migracyjnego, który miał służyć destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Polsce, Mińsk zaostrzył represje wobec mniejszości polskiej. Sąd zależny od reżimu skazał działacza Związku Polaków na Białorusi, Andrzeja Poczobuta, na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Resort spraw wewnętrznych zdecydował się na reakcję. 1 czerwca zawieszony został ruch towarowy dla ciężarówek, ciągników samochodowych, przyczep, naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Białorusi i Rosji.
Państwowy Komitet Celny Białorusi podjął we wtorek decyzję o odwecie.
„Do godziny 24.00 2 lipca z terytorium Białorusi muszą zostać wywiezione wszystkie zarejestrowane w Polsce przyczepy i naczepy” – poinformował Państwowy Komitet Celny Białorusi.
Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, Jan Buczek, mówił, że środki transportu na polskich rejestracjach zostały już dawno wycofane z Białorusi. Ocenił, iż pojazdy, które tam pozostały, nie mają znaczenia dla polskiej gospodarki. 377 przedstawicieli białoruskiego reżimu jest objętych sankcjami. Polska chroni też białoruskich opozycjonistów. W kraju przyjęliśmy 70 tys. osób na podstawie wiz humanitarnych lub ochrony międzynarodowej.
TV Trwam News