Bezpodstawne ataki na Muzeum „Pamięć i Tożsamość”
Zespół Wspierania Radia Maryja w Służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu opublikował raport o bezzasadności zarzutów wobec Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Nasilające się ataki na placówkę muzealną to zagrożenie również dla Radia Maryja i Telewizji Trwam – wolnych i niezależnych mediów, które gwarantują w Polsce wolność słowa.
Dla wielu Polaków Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu to miejsce, gdzie ukazywana jest prawda o dziejach naszej ojczyzny. W obliczu działań, które podejmuje władza wobec oświaty, coraz wyraźniej widać jaką rolę odgrywa muzeum. Nie tylko zachowuje ono pamięć, ale przede wszystkim kształtuje postawy obecnych i przyszłych pokoleń Polaków.
– Powinniśmy i musimy (bowiem widzimy, co się dzieje) mieć miejsce, w którym moglibyśmy się spotykać, moglibyśmy być w prawdziwym nurcie naszej kultury – zaznaczył pan Marian z Koła Przyjaciół Radia Maryja przy parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku.
Zespół Wspierania Radia Maryja w Służbie Bogu, Kościołowi, Ojczyźnie i Narodowi Polskiemu opublikował [raport] o bezzasadności zarzutów wobec Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu. Przedstawia on argumenty demaskujące manipulacje i kłamstwa oraz rozpowszechniane na ich podstawie zarzuty.
– Pokazujemy także, dlaczego tymi manipulacjami uderza się w jedno muzeum i tylko to jedno się wybiera, a jest wiele innych, które powstały w tej samej procedurze publiczno-prywatnej, działają i nikt nie zgłasza do nich żadnych zastrzeżeń – podkreślił przewodniczący Zespołu Wspierania Radia Maryja, prof. Janusz Kawecki.
Autorzy raportu wskazują, że nie ma Polsce drugiego takiego muzeum.
– Muzeum, w którym Polak może, nawiedzając je, nie tylko spojrzeć oczyma św. Jana Pawła II na naszą przeszłość, na ponad tysiącletnią przeszłość, ale jeszcze potrafi, korzystając z tego spojrzenia i korzystając z wartości, które przedstawia Jan Paweł II, budować tożsamość swoją i następnych pokoleń – zaznaczył prof. Janusz Kawecki.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dąży do unieważnienia umowy zawartej między Fundacją „Lux Veritatis” a resortem. Formułuje ono jednak pozew, który zawiera braki formalne.
– Pełnomocnictwo upoważniające do reprezentowania ministerstwa sporządzone zostało w sposób nieprawidłowy. Nie obejmowało wszystkich żądań. Ponadto wartość przedmiotu sporu nie była określona prawidłowo. Te braki formalne skutkowały tym, że sąd zwrócił pozew i ministerstwo miało siedem dni, żeby te braki formalne uzupełnić – przypomniał pełnomocnik Fundacji „Lux Veritatis”, mec. Karol Prawda.
Do uzupełnienia tych braków nie doszło. Nowy pozew nie wpłynął do sądu. Być może dlatego, że znalazły się w nim również błędy merytoryczne, do których resort musi się odnieść.
– Pozew wskazywał przede wszystkim, że prawo użytkowania nieruchomości, (…) na której posadowione jest Muzeum, wygasło z końcem 2022 roku. W ten sposób opisano stan faktyczny w tym pozwie, a nie jest to prawdą. To prawo cały czas obowiązuje. Ministerstwo kultury zaliczyło bardzo poważny falstart w związku z wniesieniem tego pozwu i musi się z tym problemem jakoś uporać – zaznaczył mec. Karol Prawda.
Mainstreamowe media donosiły w ostatnich dniach, że ministerstwo kultury postawi Fundacji „Lux Veritatis” warunek albo przekazania działki na rzecz Skarbu Państwa, albo zapłacenia ponad 210 milionów złotych. To wielkie niebezpieczeństwo dla wolnych mediów, jakimi są Radio Maryja i Telewizja Trwam – uważa prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, dr Jolanta Hajdasz.
– Uderzenie w Muzeum „Pamięć i Tożsamość” to uderzenie w te media. One nie przetrwają finansowo tak wielkiego wysiłku, jeżeli np. zakon redemptorystów zostanie zmuszony po prostu do sfinansowania jakiegoś widzimisię ministra kultury, który sobie na tak wielkie kwoty wyliczył odszkodowanie dla ministerstwa – zwróciła uwagę prezes SDP.
Radio Maryja i Telewizja Trwam gwarantują dziś w Polsce wolność słowa i dostęp do informacji. Pamiętając czasy walki o miejsce na multipleksie dla Telewizji Trwam, wielu Polaków włączyło się w akcję zbierania podpisów pod protestem obywatelskim. Zapowiadają oni, że wciąż będą działać.
– Miesiąc temu wysłaliśmy 480 podpisów, w tej chwili będzie wysłane (bo takie mam sygnały) prawdopodobnie ok. 250 podpisów i nadal zbieramy te podpisy – mówił pan Marian z Koła Przyjaciół Radia Maryja przy parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdańsku.
Całość raportu oraz wzór protestu obywatelskiego w obronie Muzeum im. Jana Pawła II w Toruniu można znaleźć na portalu Radia Maryja, tuż pod raportem.
TV Trwam News