Australijski rząd chce wywłaszczenia katolickiego szpitala za sprzeciw wobec tzw. aborcji i eutanazji
Katolicką placówkę medyczną (Calvary Hospital) chce przejąć świecka organizacja Canberra Health Service. Szpital do tej pory jest zarządzany przez siostry ze Zgromadzenia Małego Towarzystwa Maryi (LCM), jednak australijski rząd chce jego wywłaszczenia. Z tą decyzją nie zgadza się były premier Tony Abbott, który ją krytykuje i zaznacza, że według niego „jest to kolejny atak na Kościół”.
Decyzja poruszyła nie tylko byłego premiera, ale również środowiska katolickie i konserwatywne. Do grona zaskoczonych polityków dołączył również federalny przywódca Partii Liberalnej, Peter Dutton, który nazwał zarządzenie władz ideologicznym atakiem na religię.
– Uzasadnienie, choć nie podane, jest jednak wystarczająco jasne: odmowa szpitala przeprowadzania aborcji i jego sprzeciw wobec ustawodawstwa dotyczącego eutanazji – podkreślił Catholic Herald.
O sprawie wywłaszczenia australijskiego szpitala wypowiedział się również dyrektor ACT (Australian Christian Lobby), Rob Norman.
– Ta autorytarna decyzja przypomina przejęcie aktywów pozarządowych w stylu sowieckim. Najwyraźniej rząd ACT nie toleruje przekonań religijnych, które sprzeciwiają się woli państwa – zaznaczył.
Decyzja rządu jest o tyle bulwersująca, że nie była w żaden sposób konsultowana z przedstawicielami Kościoła katolickiego, a sam arcybiskup archidiecezji Canberry-Goulburn – jak wskazał jego rzecznik – był zaskoczony wiadomością o chęci odebrania szpitala zgromadzeniu prowadzącemu obecnie placówkę medyczną.
– To otwiera przed nami pytanie – czy to teraz oznacza, że wszystkie instytucje w ACT (są – red.) teraz potencjalnie otwarte na przejęcie przez rząd? – pytał kapłan.
Jak się okazuje, nie jest to pierwsza próba przejęcia katolickiej placówki. W 2010 roku rząd zaproponował zakup szpitala za 77 milionów dolarów, ale właściciel, czyli Zgromadzenie Sióstr Małego Towarzystwa Maryi odmówiło, powołując się na brak zgody z samego Watykanu.
Marsz.info/ACL (Facebook)