Ambasador RP w Rosji: stale upominamy się o wrak Tu-154M
„Sprawa zwrotu wraku samolotu Tu-154M jest stale przedmiotem i treścią naszych kontaktów z władzami rosyjskimi” – oświadczył podczas rozmowy z dziennikarzami w Katyniu ambasador RP w Rosji Włodzimierz Marciniak.
„Ta sprawa jest stale przedmiotem i treścią naszych kontaktów z władzami rosyjskimi” – mówił Włodzimierz Marciniak.
„Znana jest (wzywająca do zwrotu wraku – PAP) rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i są podejmowane inne inicjatywy w tym kierunku” – dodał.
„Ja we wszystkich kontaktach ze stroną rosyjską, jak i w swoich wystąpieniach publicznych ten temat podejmuję” – zaznaczył Włodzimierz Marciniak, zaznaczając jednak, że nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o możliwy termin zwrotu wraku samolotu.
Komentując ogólnie poziom współpracy Polski z Rosją, wzajemne kontakty, Marciniak określił je jako „robocze”.
Wrak od 2010 r. znajduje się na płycie lotniska w Smoleńsku. Moskwa twierdzi, że nie może przekazać go Polsce, dopóki nie zakończy swojego śledztwa w sprawie katastrofy 10 kwietnia 2010 r., ponieważ części samolotu stanowią materiał dowodowy. W środowym wywiadzie dla agencji TASS rosyjski ambasador w Warszawie Siergiej Andriejew powtórzył ten argument.
W dniach 3-7 września 2018 roku w Smoleńsku polscy prokuratorzy prowadzili czynności procesowe związane z oględzinami wraku.
Przed 8. rocznicą katastrofy, na miejscu przykrywającego wcześniej wrak samolotu prowizorycznego hangaru z drewna i brezentu, stanęła blaszana konstrukcja. Szczątki samolotu nie były widoczne.
Sprawę zwrotu Polsce wraku Tu-154M wielokrotnie poruszali w rozmowach ze stroną rosyjską przedstawiciele polskich władz.
„Za każdym razem, przy każdej możliwości, domagamy się zwrotu wraku” – mówił w ubiegłym roku prezydent Andrzej Duda.
W udzielonym jesienią ub. roku wywiadzie dla dziennika „Kommiersant” szef MSZ Jacek Czaputowicz tłumaczył, że wrak samolotu państwowego jest własnością Polski i jeśli znajdować się on będzie w Polsce, to polscy śledczy będą mogli go badać nie kierując zapytań do strony rosyjskiej.
Tuż przed obecną, 9. rocznicą katastrofy, media niezależne – radio Echo Moskwy i „Nowaja Gazieta” – opublikowały wywiady z ambasadorem RP Włodzimierzem Marciniakiem, który argumentował m.in., że nierozstrzygnięcie kwestii zwrotu wraku mocno odbija się na reputacji Rosji.
PAP/RIRM