Akcja ratunkowa w Kazaniu
Nawet 25 osób może znajdować się pod gruzami dużego centrum handlowego, które spłonęło w rosyjskim Kazaniu. W wyniku pożaru, śmierć poniosło pięć osób, a 55 zostało rannych. Według różnych źródeł z płonącego kompleksu ewakuowano od 200 do 600 osób.
Pożar, do wybuchu którego doszło wczoraj w Kazanie – stolicy Tatarstanu, objął 4 tys. metrów kwadratowych powierzchni w handlowym kompleksie „Admirał”. Całkowita powierzchnia kompleksu to około 20 tys. metrów kwadratowych.
Na trzech kondygnacjach handlowano różnymi dobrami konsumpcyjnymi, były tu też kawiarnie, restauracja i parking na 1000 samochodów. Żywioł spowodował ogromne straty.
– Wszystko zostało zniszczone. Wszystkie towary. To naprawdę było warte wiele. Nawet kilka milionów. Nic nie udało się uratować. Moja przyjaciółka prawdopodobnie też tam została. Została w środku, pod gruzami – powiedziała Nigora, mieszkanka Kazania.
Rozbiórka gruzów – jak poinformował naczelnik miejscowego wydziału Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji Igor Pańczyszyn – zajmie około dwóch dni. Jak zauważył, w budynku nie było żadnego systemu do gaszenia pożarów.
TV Trwam News