Ubiegły rok najlepszy dla mafii paliwowej

Pomimo większej kontroli skarbówki, ubiegły rok był dla mafii paliwowej najlepszy w historii.

Winne są m.in. przepisy, które zamiast zwalczać mafię, wręcz wpływają na jej rozkwit – informuje dzisiejsza prasa. Chodzi o regulacje dotyczące tzw. solidarnej odpowiedzialności. Obowiązują one od końca 2013 r.

Mafia paliwowa ma się dobrze wyłącznie dzięki działaniom władz centralnych – mówi Bogdan Święczkowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

– W 2006/2007 roku przygotowano specjalne przepisy w tym zakresie. Funkcjonowała specjalna grupa międzyresortowa złożona z przedstawicieli organów ścigania, prokuratury, ministerstwa finansów. Przygotowała tutaj dwie zmiany prawa, które mogły doprowadzić do całkowitego zlikwidowania emulsji paliwowej albo do znacznego ograniczania jej działalności. Niestety, poprzez 8 lat funkcjonowania obecnej władzy nie podjęto żadnych realnych działań zmierzających do realnych przepisów prawa, tak aby działalność była nieopłacalna, bo przecież jeżeli działalność jest nieopłacalna to środowisko przestępcze w nią nie wchodzi- powiedział były szef ABW Bogdan Święczkowski.

W ubiegłym roku skarbówka przeprowadziła 450 kontroli w branży paliw i wykryła nieprawidłowości w VAT i akcyzie na rekordowe ponad 2mld 800 mln zł. To ponad dwa razy więcej niż w roku poprzednim. Jednak eksperci szacują, że skala nadużyć w szarej strefie jest dużo większa – od 6 do nawet 10 mld zł.

RIRM