Inspekcja handlowa zakwestionowała 2,34 proc. skontrolowanych próbek paliw w 2017 r.
Inspekcja Handlowa zakwestionowała w ubiegłym roku 2,34 proc. skontrolowanych próbek paliw płynnych u wybranych losowo przedsiębiorców. Jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to minimalnie mniej niż w roku 2016. Inspektorzy skontrolowali łącznie 939 stacji paliw.
Zastrzeżenia co do jakości paliw częściej dotyczyły oleju napędowego niż benzyn – mówił prezes UOKiK Marek Niechciał.
– Inspekcja handlowa zakwestionowała w 2017 r. 22 próbki, przy czym zastrzeżenia dużo częściej dotyczyły oleju napędowego niż benzyny. Największe nieprawidłowości wystąpiły w województwie: śląskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim. W każdym z tych województw inspekcja handlowa zakwestionowała co najmniej 5 proc. badanych próbek. Nie było zastrzeżeń do próbek z województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego i opolskiego. W porównaniu do roku 2016 pogorszyła się jakość gazu LPG – wskazał Marek Niechciał.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podaje, że losowe badania jakości gazu skroplonego w 2017 r. wykazały nieprawidłowości w przypadku 2,14 proc. sprawdzonych próbek. W roku poprzednim było to 1,42 proc.
Inspekcja Handlowa wydała w ub. r. 7 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw, które nie spełniały norm. Ponadto skierowała 43 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratur. Do tej pory wszczęto 28 postępowań.
RIRM