Akcja protestacyjna Związku Nauczycielstwa Polskiego
„NIE dla chaosu w szkole” – pod takim hasłem rozpoczęła się ogólnopolska akcja protestacyjna Związku Nauczycielstwa Polskiego przeciwko planowanej przez rząd reformie edukacji. Swój sprzeciw związkowcy planują wyrazić na ulicy. Ogólnopolską manifestację z udziałem rodziców i nauczycieli zaplanowano na 19 listopada.
Spór o reformę systemu oświaty toczy się już nie tylko w polskim Sejmie, ale również na ulicy. Pierwsze manifestacje ZNP przeciwko planom ministerstwa edukacji odbyły się 10 października. Od wczoraj trwa ogólnopolska akcja protestacyjna Związku pt. „NIE dla chaosu w szkole”, która zakłada m.in. pikietę przed Sejmem w dniu pierwszego czytania projektu ustawy Prawo oświatowe.
Ogólnopolską manifestację, z udziałem nauczycieli, rodziców, samorządowców i organizacji pozarządowych zaplanowano na 19 listopada. Działania ZNP popiera Nowoczesna – mówiła poseł tej partii Katarzyna Lubnauer.
– Będziemy apelować do naszych członków, do rodziców, do naszych sympatyków i do wszystkich, żeby poszli i przyłączyli się do Związku Nauczycielstwa Polskiego 19 listopada. Minister Zalewska postanowiła zniszczyć polski system edukacji – powiedziała Katarzyna Lubnauer.
Prezes Związku Sławomir Broniarz nie chce rozmów i konsultacji, chce za to zaistnieć i postawić rząd pod ścianą – wskazała wiceprzewodnicząca sejmowej komisji edukacji poseł Marzena Machałek.
– Widać, że pan Sławomir Broniarz robi własną politykę i promocję własnej osoby, a to, czy to służy dobru szkoły, czy to służby dobru dzieci, nauczycieli, to jest drugorzędne. Rzeczywiście bardzo łatwo wywołać nerwowość i chaos, i w tej chwili mogę powiedzieć, że pan Broniarz ten chaos próbuje wywołać – podkreśliła Marzena Machałek.
Za dalszym dialogiem z rządem opowiadają się oświatowa „Solidarność” i Forum Związków Zawodowych. Planowana przez rząd reforma edukacji zakłada likwidację gimnazjów, utworzenie 8-letniej szkoły podstawowej, 4-letniego liceum i 5-letniego technikum.
TV Trwam News/RIRM