A. Bielan: To będzie trudna kampania; nasi oponenci są zmobilizowani i gotowi na wszystko
Kampania prezydencka będzie trudna, nasi oponenci są bardzo mocno zmobilizowani, są gotowi na wszystko, są w stanie zorganizować bojówki, które w sposób wulgarny obrażają prezydenta na oficjalnych uroczystościach – mówił europoseł Adam Bielan, szef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
W środę zaprezentowany został sztab ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. Mecenas Jolanta Turczynowicz-Kieryłło będzie szefową kampanii Andrzeja Dudy, Joachim Brudziński – szefem sztabu organizacyjnego, a była premier Beata Szydło – szefową sztabu programowego. Bielan został rzecznikiem sztabu.
Bielan pytany w Polsat News dlaczego zdecydował się objąć tę funkcję odparł, że „prezydentowi się nie odmawia”. Gdy dostałem taką propozycję zadzwoniłem do żony, zapytałem o zgodę, bo wiadomo, że nie będzie mnie często w domu; żona natychmiast powiedziała, że powinienem się zgodzić” – tłumaczył polityk.
„Dostałem tę propozycję kilka tygodni temu. Cieszę się, że tak długo (…) te propozycje nie wyciekły do mediów” – dodał.
Bielan w trakcie rozmowy podkreślał wagę zbliżających się wyborów prezydenckich.
„Wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tych wyborów, nie tylko dla naszego obozu politycznego, a dla Polski. Ostatniej rzeczy jakiej Polska potrzebuje, to przez kolejne trzy i pół roku wojny prezydenta z rządem” – podkreślił.
W tym kontekście zwrócił uwagę, że opozycja w wyborach parlamentarnych przejęła Senat i choć izba wyższa nie ma kompetencji do wetowania ustaw, to już – jak mówił Bielan – politycy opozycji próbowali zablokować przyjęcie ustawy dotyczącej 13. emerytury.
Szef sztabu wyborczego odpowiadając na kolejne pytania przyznał, że kampania prezydencka będzie trudna.
„Kampania prezydencka zawsze cieszy się w Polsce najwyższą frekwencją. Z całą pewnością nasi oponenci są bardzo mocno zmobilizowani, są gotowi na wszystko” – oświadczył.
„Widzieliśmy w Pucku, (że) są w stanie zorganizować bojówki, które w sposób wulgarny obrażają prezydenta na oficjalnych uroczystościach” – mówił Bielan.
W ubiegłym tygodniu w Pucku i Wejherowie podczas uroczystości z okazji 100. rocznicy zaślubin Polski z morzem grupa manifestujących próbowała zakłócić spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Pikietujący mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła m.in. „Konstytucja” i „Duda jesteś wstydem narodu”, gwizdali i wykrzykiwali hasła m.in.: „Marionetka” i „Będziesz siedział”.
W uroczystościach uczestniczyła też wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), kontrkandydatka Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Na filmikach zamieszczonych w internecie widać, że spotyka się ona z protestującymi wcześniej osobami.
W wyborach prezydenckich, które odbędą się 10 maja, kontrkandydatami Andrzeja Dudy będą: wicemarszałek Sejmu, posłanka KO Małgorzata Kidawa-Błońska, europoseł Robert Biedroń (Wiosna), lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak oraz kandydat niezależny, dziennikarz Szymon Hołownia.
Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.
PAP