33 OTWORY GAZU Z ŁUPKÓW
W Polsce wykonano do tej pory 33 otwory poszukiwawcze gazu z łupków – takim wynikiem na swojej stronie chwali się ministerstwo środowiska.
Do 2021 r. resort, którym kieruje minister Marcin Korolec zaplanował, że zostanie wykonanych 309 otworów poszukiwawczych. Wiercenia i inne prace geologiczne dotyczące poszukiwania i rozpoznawania złóż gazu z łupków mogą być prowadzone przez podmioty, które uzyskały koncesje. W ostatnich latach wydano ponad 100 takich licencji.
– Jeśli resort się chwali, że ma w tej chwili 30 otworów poszukiwawczych to jest naprawdę żenująco mało. Jakby dzisiaj było 300 to powiedziałbym ok, w porządku. Natomiast jeśli 300 do 2021 roku tzn., że to będzie szło ślamazarnie i jak sądzę będzie wykonane przez firmy zagraniczne tylko te, które są polskie firmy. No w porządku, tylko drugie pytanie jest takie ile z tego to są poziome wiercenia ze szczelinowaniem. Kluczowa sprawa żeby naprawdę wiedzieć ile tego jest. Ile będzie można przewidywać jakie jest czerpanie, itd. – powiedział Mariusz Orion Jędrysek, były główny geolog kraju.Ekspert przyczynę tak wolnego tempa poszukiwani gazu niekonwencjonalnego widzi w braku odpowiednich uregulowań.
– Inwestorzy nie wiedzą ile będą mieli z tego, co będą mieli, jakie będą ich obowiązki, jakie będą ich możliwości, prawa eksportu. Nie ma organów państwa, który by ich wspomagał. To, co ja chciałem tworzyć: Polska Służba Geologiczna – dodaje Mariusz Orion Jędrysek.
Wypowiedź Mariusza Oriona Jędryska:
RIRM