15 milionów osób w Polsce może chorować na nadciśnienie tętnicze krwi

Nawet 15 milionów osób w Polsce może chorować na nadciśnienie tętnicze krwi – wynika z najnowszych danych.

Z okazji przypadającego dziś Światowego Dnia Nadciśnienia Tętniczego w Warszawie odbyła się konferencja dotycząca tego coraz poważniejszego w społeczeństwie problemu.

Badania wskazują, że jest to przypadłość, która najczęściej występuje u mężczyzn po 50. roku życia i kobiet, które skończyły 65 lat.

Wśród głównych jego przyczyn można wymienić m.in. nieprawidłowe odżywanie, stosowanie używek oraz brak aktywności fizycznej.

Prof. Maciej Banach, kierownik Zakładu Nadciśnienia Tętniczego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi podkreślił, że objawy nadciśnienia są indywidualne, choć niektóre występują w większości przypadków.

– To są objawy takie jak uczucie gorąca, zaczerwienienie twarzy, bóle głowy, kołatanie serca czy ogólne rozbicie i złe samopoczucie. Nie lekceważmy tych objawów. Nadciśnienie tętnicze krwi jest właśnie tą zdradliwą jednostką chorobową, bo wiele lat może przebiegać bezobjawowo, i nagle jak się pojawi, to pacjenci trafiają do kliniki i często mają już powikłania. Dlatego jest tak bardzo ważne, żeby nie lekceważyć jakichkolwiek pierwszych oznak oraz trzeba regularnie mierzyć ciśnienie. Ta choroba jest zdradliwa, bo może prowadzić do udaru niedokrwiennego, ale też krwotocznego i do zawału mięśnia sercowego. Może prowadzić do powikłań nerkowych (nefropatii nadciśnieniowej), czyli uszkodzenia przewlekłej choroby nerek w przebiegu nadciśnienia, do chorób naczyń obwodowych, w tym najgroźniejszych, czyli tętniaka aorty wstępującej czy brzusznej – powiedział prof. Maciej Banach.

W tym roku Międzynarodowe Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego ogłosiło maj miesiącem mierzenia ciśnienia.

W trakcie trwającej kampanii w ponad tysiącu pięciuset punktach w całym kraju będzie istniała możliwość bezpłatnego zmierzenia ciśnienia. Więcej informacji znajdziemy na stronie www.mmm17.pl

RIRM