fot. PAP/Tomasz Wiktor

100 lat temu gen. S. Szeptycki wkroczył z wojskiem na Górny Śląsk, przypieczętowując polskość tych ziem

Po raz pierwszy obchodzimy Narodowy Dzień Powstań Śląskich. Święto upamiętnia trzy polskie zrywy niepodległościowe z lat 1919-1921. O powstaniach śląskich i ich znaczeniu opowiadał w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej, dr Rafał Leśkiewicz.

Centralne obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich odbyły się w Katowicach. [czytaj więcej] Wziął w nich udział m.in. minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, wicepremier, prof. Piotr Gliński.

Przed pomnikiem Powstańców Śląskich złożono wieńce i odczytano Apel Pamięci. Podniesiono też polską flagę i oddano salwę na cześć powstańców. W Katowicach odsłonięto również Pomnik Orląt i Kadetów Lwowskich, którzy ochotniczo przyłączyli się do III powstania śląskiego. [więcej]

Rzecznik prasowy IPN zwrócił uwagę, że Narodowy Dzień Powstań Śląskich nieprzypadkowo ustanowiono 20 czerwca. W poniedziałek minęło 100 lat od rozpoczęcia procesu włączania Górnego Śląska do Polski.

– To jest rzeczywiście wyjątkowa okazja, bowiem właśnie 20 czerwca 1922 r. polskie wojsko dowodzone przez gen. Stanisława Szeptyckiego wkroczyło na Górny Śląsk. Część Śląska trafiła do Polski i stąd obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich. W związku z tym ten dzień jest wyjątkowy dla wszystkich, bo po ostatecznym rozstrzygnięciu, w wyniku powstań, a także plebiscytu, część Górnego Śląska trafiła właśnie do Polski – wskazał dr Rafał Leśkiewicz.

Rzecznik IPN wyjaśnił też, na czym polegała specyfika powstań śląskich.

– Powstania śląskie to były trzy zbrojne powstania, które zostały zainicjowane przez ludność polską mieszkającą na Górnym Śląsku.  Powstania miały miejsce w latach 1919-1921, bo – przypomnijmy – pierwsze powstanie śląskie trwało krótko – od 16 do 24 sierpnia 1919 r.; drugie również krótkie, też w sierpniu – w nocy z 19 na 20 do 25 sierpnia 1920 r., a trzecie powstanie śląskie, które miało miejsce po odbytym plebiscycie, trwało od początku maja do 5 lipca 1921 roku. To były działania zbrojne, które rozpoczęły się samorzutnie, będące efektem aktywności ludności polskiej, która niezadowolona była z rządów niemieckich na tych terenach (pierwsze powstanie śląskie wybuchło w związku z masakrą w Mysłowicach, to był rodzaj terroru ze strony władz niemieckich). Powstania miały zaakcentować potrzebę przyłączenia Górnego Śląska do Polski, pokazania, że na Górnym Śląsku jest polskość, że Polacy stanowią tam dużą grupę mieszkańców – mówił historyk.

Gość Radia Maryja zaznaczył, że powstania stanowiły wyjątkowy epizod w walce o granice Rzeczypospolitej, tak samo, jak tocząca się równolegle wojna polsko-bolszewicka.

– Odradzająca się Polska wspierała dążenia Górnoślązaków do tego, by przyłączyć Górny Śląsk do Polski. W wielu miastach odradzającej się Rzeczypospolitej powstawały komitety poparcia. Organizowano różnego rodzaju zbiórki pieniężne, manifestacje, wydawano różnego rodzaju propagandowe druki. Prowadzono również szkolenia działaczy ze Śląska, ale także wysyłano na Górny Śląsk do pracy plebiscytowej agitatorów, lekarzy czy też sanitariuszki. Oczywiście rząd polski nie mógł oficjalnie udzielać pomocy, ale za pośrednictwem wywiadu Wojska Polskiego zaopatrywał powstańców w broń. Prowadził też rozmowy dyplomatyczne – podkreślał dr Rafał Leśkiewicz.

Narodowy Dzień Powstań Śląskich to święto ustanowione z inicjatywy prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wcześniej o ustanowienie tego święta zwrócili się do prezydenta przedstawiciele samorządu i społecznicy.

Prezydent Polski podpisał ustawę w tej sprawie 7 czerwca 2022 roku w Katowicach.

Całość rozmowy z dr. Rafałem Leśkiewiczem w audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl/RIRM

drukuj