fot. Mazur_cbcew.org

Ojciec Święty: Nie brakuje kotów i piesków, brakuje dzieci. Mówią, że najkorzystniejsze inwestycje to przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja. Jedno zabija życie, a drugie wyklucza życie. Gdzie jesteśmy?!

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? – powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. „Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie mamy dzieci, nie mamy przyszłości” – dodał Biskup Rzymu.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

„W przeszłości nie brakowało studiów i teorii, które ostrzegały przed liczbą ludzi na ziemi, ponieważ rodzenie się zbyt wielu dzieci miało spowodować zachwianie równowagi gospodarczej, brak zasobów i zanieczyszczenia. Zawsze mnie uderzało, że te teorie, które od dawna są przestarzałe i nieaktualne, mówiły o istotach ludzkich jak o problemach. Jednakże ludzkie życie nie jest problemem, lecz darem. Przyczyna zanieczyszczenia i głodu na świecie to nie rodzące się dzieci, lecz decyzje osób myślących tylko o sobie. (…) Problemu nie stanowi to, ilu nas jest na świecie, ale jaki świat budujemy. Nie dzieci, lecz egoizm. (…) Nasze domy zapełniają się przedmiotami, a pozbywamy się z nich dzieci. I tak stają miejscem wielkiego smutku. Nie brakuje w nich psów i kotów, brakuje dzieci. Problemem naszego świata nie są rodzące się dzieci, lecz egoizm, konsumpcjonizm i indywidualizm, które sprawiają, że ludzie są nasyceni, samotni i nieszczęśliwi” – podkreślił Ojciec Święty.

Papież Franciszek zauważył, że liczba rodzących się dzieci jest głównym wskaźnikiem nadziei danego narodu. Patrząc na dane we Włoszech, gdzie przeciętny mieszkaniec tego kraju ma 47 lat, trzeba stwierdzić, że Włosi stopniowo tracą nadzieję. Taka sytuacja dotyczy również innych krajów Europy, która rzeczywiście staje się kontynentem starym, zmęczonym i zrezygnowanym, tak bardzo przejmującym się swymi zmartwieniami i samotnością, iż nie potrafi już cieszyć się pięknem życia.

Biskup Rzymu zwrócił też uwagę na nieskuteczność podejmowanych dotąd środków. Jak podkreślił, aby odwrócić ten negatywny trend, trzeba dalekowzrocznej polityki prorodzinnej, odwagi, a także poświęceń.

„Nie zapominajmy, że przyszłość dzieci i wnuków buduje się także za cenę obolałych pleców po latach trudów i ukrytych poświęceń ze strony rodziców oraz dziadków. Oni, gdy przytulają, przekazują dar, cichy i dyskretny, za którym stoi praca całego życia” – podkreślił Ojciec Święty.

https://twitter.com/VaticanNewsPL/status/1788883198828597278

Krzysztof Bronk/Vatican News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl