fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] Prof. J. Kawecki o nowelizacji tzw. ustawy medialnej: To nie jest żadne ograniczanie wolności słowa nowymi warunkami. To umożliwienie temu, kto dotychczas naruszał prawo, aby dalej działał

To nie jest żadne ograniczanie wolności słowa nowymi warunkami. To umożliwienie temu, kto dotychczas naruszał prawo, aby dalej działał (…). Gdy tworzono zapis dotyczący wymiaru własności dla podmiotów spoza EOG, to nie myślano tylko o amerykańskim wejściu na rynek, ale także o dowolnym innym wejściu. Kapitał jest różnorodny i może być arabski, chiński, rosyjski czy inny. Przewidując różne oddziaływania w tym zakresie, trzeba było to wszystko zapisać w ustawie – powiedział prof. Janusz Kawecki, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W Polsce szerokim echem rozchodzi się sprawa nowelizacji tzw. ustawy medialnej. Do sprawy odniósł się prof. Janusz Kawecki.

– Sprawa jest zahukiwana. Zmiana Ustawy o radiofonii i telewizji została przyjęta 11 sierpnia przez Sejm. Potem została skierowana do Senatu, a izba wyższa parlamentu postanowiła (po analizie dokumentu) wnioskować o odrzucenie noweli. Ustawa wróciła do Sejmu, który powinien się nią w końcu zająć i przyszedł czas, kiedy to zrobił. Sejm przegłosował, odrzucając stanowisko Senatu o całkowitym odrzuceniu ustawy. Dokumenty trafiły teraz na biurko prezydenta, który musi się do nich jakoś ustosunkować – wyjaśnił.

– Od samego początku podkreślałem, że traktuję ową ustawę jako coś w rodzaju koła ratunkowego dla TVN-u. To nie jest żadne ograniczanie wolności słowa nowymi warunkami. To umożliwienie temu, kto dotychczas naruszał prawo, aby dalej działał – dodał.

Gość Radia Maryja nazwiązał do sprawy analizowania wniosku o uzyskanie koncesji dla TVN24.

– Okres analizowania wniosku TVN S.A o uzyskanie koncesji dla TVN24 dlatego długo trwał, że musieliśmy całościowo rozpoznać sprawę własności, także tej dotyczącej podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (…). Gdy tworzono zapis dotyczący wymiaru własności dla podmiotów spoza EOG, to nie myślano tylko o amerykańskim wejściu na rynek, ale także o dowolnym innym wejściu. Kapitał jest różnorodny i może być arabski, chiński, rosyjski czy inny. Przewidując różne oddziaływania w tym zakresie, trzeba było to wszystko zapisać w ustawie. Myślę, że ustawodawca podszedł do sprawy dość sumiennie, wprowadzając odpowiednie zapisy już w 2004 roku – zaakcentował członek KRRiT.

Osoby, które są przeciwne nowelizacji ustawy, próbują przekonywać, iż jest ona uderzeniem w jeden konkretny podmiot.

– Przeciwnicy nowelizacji ustawy określają ją jako „kaganiec na media”. W żaden sposób nie można tego tak zinterpretować (…). Najważniejszym zapisem jest artykuł drugi, ponieważ to tam stwarza się koło ratunkowe dla tych podmiotów, które nie wypełniały warunków prawnych – oznajmił gość „Aktualności dnia”.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem prof. Janusza Kaweckiego można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl