Skrzypek za Balcerowicza

Sejm wybrał prezesa Narodowego Banku Polskiego

Sławomir Skrzypek został wczoraj wybrany na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Za jego kandydaturą opowiedziała się cała koalicja, a przeciw opozycja. Za wyborem Skrzypka głosowało 239 posłów, przeciw było 202, a od głosu wstrzymała się jedna osoba. Skrzypek obejmie swoją funkcję po złożeniu w Sejmie przysięgi, co zaplanowano na dzisiaj, na godzinę 9 rano.

Z ponad godzinnym opóźnieniem rozpoczęła się wczoraj debata w sprawie wyboru nowego prezesa Narodowego Banku Polskiego. A to dlatego, że do samego końca byliśmy świadkami spektaklu wystawionego przez Ligę Polskich Rodzin, która „zastanawiała się”, czy poprze kandydaturę Skrzypka. Wczoraj po południu klub parlamentarny LPR po raz drugi zdecydował się przesłuchać prezydenckiego kandydata na prezesa NBP. W tym samym czasie lider Ligi, wicepremier Roman Giertych, spotkał się najpierw z premierem Jarosławem Kaczyńskim, a następnie z prezydentem Lechem Kaczyńskim. To od wyniku tych rozmów miało zależeć, czy LPR ostatecznie poprze kandydaturę Skrzypka, choć – jak przekonywał podczas późniejszej debaty Szymon Pawłowski (LPR) – decyzja o sposobie głosowania Ligi miała zapaść na posiedzeniu klubu bezpośrednio poprzedzającym głosowanie na podstawie merytorycznych przesłanek. Na rozgrywki Ligi, która już wcześniej próbowała przełożyć głosowanie nad wyborem nowego szefa NBP, odpowiedział wczoraj Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości, oświadczając, że jeżeli LPR nie poprze kandydatury Skrzypka na prezesa NBP, oznaczać to będzie złamanie umowy koalicyjnej. Roman Giertych zauważył jedynie, że w umowie koalicyjnej nie ma słowa w sprawie obsady stanowiska prezesa NBP. Zamieszanie związane z wyborem prezesa NBP jednoznacznie oceniła opozycja. – Cały czas między PiS a LPR odbywa się perski targ – powiedział wicemarszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO). Decyzja LPR o głosowaniu „za” może oznaczać, że „targi” zakończyły się sukcesem Ligi.

Zdaniem szefa KP PiS Marka Kuchcińskiego, który podczas debaty deklarował poparcie swojego klubu dla kandydatury Skrzypka, daje on rękojmię, że będzie jak najlepiej pełnił funkcję prezesa NBP. Kandydaturę podczas debaty poparła również Samoobrona, gdyż – jak zaznaczył poseł tej partii Krzysztof Sikora – jest to osoba „opowiadająca się za stabilną i wiarygodną polityką pieniężną”. Przeciwnego zdania była jednak opozycja z Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Z ust posłów opozycji usłyszeliśmy m.in. o kandydacie „bez kwalifikacji i kompetencji”, upolitycznieniu kandydatury Skrzypka, a przez to zawłaszczaniu przez PiS instytucji państwowych. Podczas debaty nie zabrakło również odniesień do osoby Leszka Balcerowicza, który kończył wczoraj swoją sześcioletnią kadencję na stanowisku prezesa NBP. O ile Zbigniew Chlebowski (PO) dziękował Balcerowiczowi za jego działalność, to reprezentanci LPR i Samoobrony mówili, że „z wielką ulgą” i „niekłamaną satysfakcją” przyjmują zakończenie rządów Balcerowicza w polskiej polityce pieniężnej.

Wczoraj późnym wieczorem zebrała się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji z zamiarem uzupełnienia składu Rady Nadzorczej TVP. Na czele rady nadzorczej Liga chętnie widziałaby swojego człowieka, a zwiększając swój udział w radzie, miałaby też możliwość zmiany prezesa telewizji.

Sławomir Skrzypek

ma 42 lata. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz magistrem nauk ekonomicznych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Uzyskał dyplom MBA na University of Wisconsin – La Crosse, z rozszerzonym programem w zakresie finansów oraz dyplom Business Management Uniwersytetu Georgetown. Ukończył także studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej w Krakowie w zakresie zarządzania aktywami i pasywami w polskim systemie bankowym oraz na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

W latach 1993-1997 pracował w NIK, gdzie zajmował się kontrolą finansową struktur administracji rządowej i samorządowej oraz sektora bankowego. Następnie do 2000 r. był zastępcą prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w latach 2001-2002 członkiem zarządu PKP SA, a od listopada 2002 r. wiceprezydentem Warszawy odpowiedzialnym m.in. za inwestycje. W grudniu 2005 r. został wiceprezesem PKO BP, a od września zeszłego roku pełni obowiązki prezesa tego banku.

AKW