Sędzia blokuje eksperymenty na embrionach

Amerykański sąd federalny wydał decyzję zmuszającą administrację
prezydenta Baracka Obamy do wycofania projektu, który zezwalałby na finansowanie
z budżetu państwa eksperymentów na dzieciach w prenatalnej fazie życia. Sędzia
Royce Lamberth uzasadnił wyrok tym, że dekret Obamy umożliwiający finansowanie z
budżetu państwa badań nad komórkami macierzystymi z ludzkich embrionów jest
niezgodny z ustawą Kongresu z 1996 roku, która zakazuje tworzenia lub niszczenia
ludzkich embrionów podczas badań nad komórkami macierzystymi.

Jest to jednak wyrok jedynie czasowo wstrzymujący prezydencki dekret. O jego
całkowitym anulowaniu zadecydować może sąd wyższej instancji. Sędzia Lamberth
ocenił, że przeciwnicy eksperymentów na dzieciach poczętych mają dużą szansę
doprowadzenia do trwałego oddalenia projektu Obamy. Wydając wyrok,
niejednokrotnie podkreślał, że proponowane przez Biały Dom rozwiązanie stoi w
sprzeczności z ustawą z 1996 roku, czyli tzw. poprawką Dickeya. "Pobieranie do
badań komórek macierzystych z embrionów jest z całą pewnością badaniem, w którym
embrion jest zabijany" – napisał w uzasadnieniu sędzia. "Wszystkie badania tego
typu są w sposób konieczny powiązane ze zniszczeniem ludzkiego embrionu. A to
jest złamanie obowiązującego prawa" – dodał.
"Administracja Obamy z całą pewnością złoży apelację, domagając się usunięcia
czasowej blokady lub może też spróbować przeformułować zapisy dekretu tak, by
nie kłóciły się z prawem. W każdym razie obie strony sporu będą prezentowały
argumenty dotyczące kwestii, czy zapis blokujący te eksperymenty powinien
istnieć, czy może powinien zostać usunięty" – komentuje portal LifeNews.com.
Wielu ekspertów podkreśla, że posta wa Obamy w tej kwestii jest wręcz
absurdalna. Podczas gdy na szeroką skalę obcina on fundusze na wszelkie badania
nad dorosłymi komórkami macierzystymi, które nie dość, że nie powodują
odbierania życia żadnej istocie ludzkiej, to wykazują się bardzo obiecującymi
rezultatami, to w tym samym czasie domaga się przelewania ogromnych kwot na
instytuty zajmujące się jałowymi w skutkach eksperymentami na dzieciach
poczętych. Jak zaznaczył sędzia Lamberth, jego decyzja nie wpłynie negatywnie na
finansowanie badań na embrionach, gdyż ta gałąź jak do tej pory utrzymywała się
wyłącznie z prywatnych dotacji i takiej możliwości nie zostanie pozbawiona.
– Ten wyrok jest na pewno dotkliwą reprymendą dla administracji Obamy za jej
próby obchodzenia krajowego prawa i głosu nauki, które przecież w jasny sposób
zabraniają dofinansowywania badań zakładających niszczenie ludzkiego życia. Sąd
zadecydował, że jeśli prawo jest w tej kwestii tak jednoznaczne, to wyrok nie
może być inny – ocenił Tony Perkins z Instytutu Badań nad Rodziną. Podobnie jak
inni eksperci Perkins zauważa, że w porównaniu z badaniami na dorosłych
komórkach macierzystych eksperymenty nad embrionami nie przynoszą najmniejszych
korzyści. Ich wkład w zwalczanie chorób czy wad wrodzonych jest żaden. Te
badania są nieodpowiedzialne i naukowo zupełnie bezwartościowe.
Dekret Obamy zaskarżyli przedstawiciele organizacji International’s Law of Life
Project, której głównym celem jest niedopuszczenie do eksperymentów na dzieciach
nienarodzonych. Organizacja nie zgadza się na postulowane przez Biały Dom
umożliwienie wykorzystania do badań nad komórkami macierzystymi tzw. zbędnych
embrionów, poczętych w wyniku procedury in vitro, które nie zostały
zaimplantowane w ciele matki, tylko zamrożone. Sam Casey, przewodniczący
stowarzyszenia, zaznacza, że określenie "zbędne embriony" jest wyjątkowo
krzywdzące i uprzedmiotawiające osobę ludzką. – To nie są jakieś części zamienne
przechowywane w lodówkach klinik in vitro, tylko ludzkie istoty, które
potrzebują biologicznych lub adopcyjnych rodziców – zaznacza Casey. Organizacja
apeluje o "adopcję" zamrożonych embrionów i o umożliwienie przyjścia na świat
dzieciom odrzuconym przez naturalnych rodziców, a przez państwo uznanych za
"zbędne".
 

Łukasz Sianożęcki

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl