Mało zboża, więcej owoców

Niższe zbiory płodów rolnych


Mijający rok był bardzo niekorzystny dla rolników uprawiających zboża, ziemniaki, warzywa gruntowe i buraki cukrowe, bo ich zbiory były znacznie niższe niż w w zeszłym roku. Z wielkości produkcji powinni być za to zadowoleni sadownicy. Informacje o szacunkowych zbiorach podstawowych produktów rolnych podał Główny Urząd Statystyczny.

Według danych GUS zbiory zbóż w 2006 r. wyniosły ogółem ok. 21,8 mln ton. Jest to aż o 19,1 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Produkcja zbóż podstawowych wraz z mieszankami wyniosła 20,5 mln ton, czyli o 17,9 proc. mniej od ubiegłorocznych. W przypadku rzepaku i rzepiku plony były jednak wyższe o ponad 12 proc. i sięgnęły 1,6 mln ton. Niezadowoleni mają też prawo być plantatorzy ziemniaków i buraków cukrowych. Pierwsi zebrali z pól tylko 9 mln ton (o 13,4 proc. mniej od zbiorów z 2005 r.), a drudzy – 10,8 mln ton (mniej o 9,7 proc.). Zanotowaliśmy też prawie 8-procentowy spadek produkcji warzyw gruntowych, których zbiory nie przekroczyły 4,5 mln ton.

Zadowoleni mogą być za to sadownicy, bo zbiory owoców z drzew (głównie jabłka, gruszki, wiśnie, czereśnie) wyniosły 2,7 mln ton, co w porównaniu z 2006 r. oznacza wzrost o blisko 12 procent. Z kolei plony owoców jagodowych utrzymały się na podobnym poziomie jak w 2006 r. (500 tys. ton).

Dane GUS w zasadzie nie są zaskoczeniem, zwłaszcza w przypadku spadku zbiorów zbóż. To przede wszystkim efekt suszy, jaka panowała wiosną i latem.

Drogie zboże

Oficjalne dane GUS potwierdzają, że niskie zbiory spowodowały gwałtowny wzrost cen zbóż. W listopadzie br. cena pszenicy była aż o 49 proc. wyższa niż w tym samym okresie 2005 roku. Choć jednocześnie w porównaniu z październikiem ceny pszenicy wzrosły „tylko” o ponad 6 proc. Jeszcze wyższy jest wzrost cen żyta, które w ciągu 12 miesięcy zdrożało o 73,6 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny. Jęczmień z kolei podrożał o 22,4 procent.

Jeszcze bardziej aktualne dane podaje ministerstwo rolnictwa. „Niska podaż ziarna na krajowym rynku zbóż w dalszym ciągu determinuje utrzymującą się od kilku miesięcy wzrostową tendencję ich cen” – stwierdza resort w cotygodniowej informacji o rynku rolnym. Średnia cena tony pszenicy w grudniu wyniosła 601 złotych. To aż o 62 proc. więcej niż w grudniu 2005 roku. Wzrosły ceny skupu żyta konsumpcyjnego, które kosztuje teraz przeciętnie 556 zł za tonę. Tym samym żyto od grudnia ubiegłego roku zdrożało o 82 procenty. Z kolei o połowę więcej trzeba płacić za jęczmień paszowy (trzeci najważniejszy gatunek zboża), którego tona kosztuje już ponad 500 złotych.

I na poprawę sytuacji, czyli spadek cen, na razie się nie zanosi, bo jak zauważa resort rolnictwa, „podaż zbóż na rynku jest nadal niska przy wzrastającym poziomie cen i oczekiwaniu na dalsze podwyżki”.

Drogie pieczywo

Ta sytuacja najbardziej uderza w młyny i piekarnie, które dotyka problem wysokich cen surowca. Piekarze skarżą się, że wiele zakładów z tego powodu ponosi straty. – Mąka to podstawowy składnik pieczywa i skoro jest coraz droższa, to powinien także podrożeć chleb. Jednak wiele zakładów nie podnosi cen, bo boi się, że straci klientów – tłumaczy Jarosław Gajda, prezes Cechu Piekarzy w Radomiu. – Ale coraz wyższe straty mogą spowodować upadek części piekarni.

W wielu miastach obserwowany jest jednak powolny wzrost cen chleba, bułek i innych wypieków. Nie jest ona może zauważalna, bo często klienci robiący zakupy nie dostrzegają, że za bochenek chleba płacimy 10 lub 20 groszy więcej.

Największe problemy dotyczą chleba żytniego, bo mąka tego rodzaju zdrożała w tym roku najbardziej.

Piekarze głośno tego nie mówią, ale niektóre firmy ratują się nie zawsze w pełni uczciwy sposób. Kupują np. tańszą, ale gorszej jakości mąkę. To pozwala na produkowanie nieco tańszego pieczywa.

Krzysztof Losz
drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl