M. Woś przesłuchiwany w Prokuraturze Krajowej
W Prokuraturze Krajowej rozpoczęło się przesłuchanie byłego wiceministra sprawiedliwości, posła Suwerennej Polski, Michała Wosia. Ma ono związek z prowadzonym śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura chce przedstawić posłowi zarzuty i przesłuchać go w charakterze podejrzanego. Chodzi o wydatkowanie pieniędzy z funduszu a dokładniej zakup przez CBA oprogramowania Pegasus. Na ten cel przeznaczono 25 mln złotych.
Poseł Michał Woś odniósł się na antenie Radia Maryja do działań prokuratury w tej sprawie. [więcej]
– Będę z uśmiechem jeszcze raz słuchał tego bełkotu (bo tak to trzeba nazwać), jakobym „działał na szkodę interesu publicznego” (bo oni tak to nazywają) tym, że zostało udzielone dofinansowanie dla polskiej służby specjalnej na sprzęt służący zwalczaniu przestępczości. (…) Jak każdy słyszy „korzyść majątkowa”, to sobie wyobraża łapówki i tak dalej, a prokurator w końcu przyznał na komisji, że korzyść majątkową osiągnęło CBA, czyli zarzucają wręczenie łapówki z legalnego dofinansowania z budżetu państwa. Przekazanie dofinansowania według prokuratury jest wręczeniem łapówki. To jest taki absurd, że jak prawnicy to słyszą, to się łapię za głowę – wskazał Michał Woś.
.@MWosPL o wezwaniu do Prokuratury Krajowej: Stawię się i będę z uśmiechem słuchał tego bełkotu https://t.co/xfnYxFN2RT
— Radio Maryja (@RadioMaryja) August 26, 2024
Warto zauważyć, że prokuratura popełniła dwukrotnie błędy, próbując wezwać parlamentarzystę na przesłuchanie. Dopiero trzecia próba odbyła się w sposób prawidłowy.
Pod koniec czerwca Sejm uchylił Michałowi Wosiowi immunitet w związku ze śledztwem prokuratury ws. Funduszu Sprawiedliwości.
RIRM