IPN gromadzi dowody

Mimo bezowocnej próby pociągnięcia do odpowiedzialności generałów SB
Władysława Ciastonia i Zenona Płatka warszawski pion śledczy Instytutu Pamięci
Narodowej nadal prowadzi śledztwo w sprawie grupy przestępczej w peerelowskim
MSW, która miała się dopuścić szeregu zabójstw, m.in. ks. Jerzego Popiełuszki.
Kilka lat temu IPN nie wykluczał, że zarzuty mogłyby objąć też Wojciecha
Jaruzelskiego.

– Śledztwo jest nadal prowadzone, ma charakter rozwojowy, w ostatnim okresie
materiał dowodowy został wzbogacony o nowe istotne materiały, m.in. uznane za
zaginione akta sprawy operacyjnego rozpracowania ks. Jerzego Popiełuszki –
zapewnia nas naczelnik warszawskiego pionu śledczego IPN prokurator Piotr Dąbrowski.
Prowadzone od kilku lat śledztwo dotyczy funkcjonowania od 1956 do 1989 r. w
strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych "związku, kierowanego przez
osoby zajmujące najwyższe stanowiska państwowe, który miał na celu
dokonywanie przestępstw, w tym zabójstw działaczy opozycji politycznej i
duchowieństwa". Dochodzenie wszczęto m.in. na podstawie ustaleń tzw.
komisji Rokity oraz dowodów zebranych podczas innych śledztw. Obejmuje ono
obecnie 45 wątków dotyczących m.in. zabójstw duchownych: ks. Stefana
Niedzielaka, ks. Stanisława Suchowolca, ks. Sylwestra Zycha oraz ks. Jerzego
Popiełuszki.
– W prowadzonym obecnie śledztwie, w części dotyczącej spraw związanych z
osobą ks. Jerzego Popiełuszki wykorzystywany jest materiał dowodowy zebrany
wcześniej przez prokuraturę i sądy [m. in. akta procesu toruńskiego oraz
akta postępowania przeciwko Zenonowi Płatkowi i innym] oraz uzyskany w oparciu
o kwerendy prowadzone w archiwach IPN, KGP, ABW, SKW – informuje prokurator Dąbrowski.
– Należy zaznaczyć, iż zakres prowadzonych poszukiwań materiałów
archiwalnych został określony niezwykle szeroko – dodaje, zaznaczając, że w
części dotyczącej ks. Popiełuszki materiał dowodowy liczy 115 tomów akt głównych.
– Po analizie ujawnionych materiałów prowadzone są dalsze czynności
procesowe zmierzające do wzbogacenia materiału dowodowego w sprawie –
stwierdza naczelnik.
Prokuratura, pytana, czy planowane jest np. postawienie w najbliższym czasie
komuś zarzutów – wcześniej IPN informował, że mogłyby one dotyczyć
Jaruzelskiego – uchyla się od odpowiedzi, tłumacząc się dobrem śledztwa. –
Okoliczności te ze względu na dobro śledztwa nie mogą być na obecnym etapie
postępowania podawane do publicznej wiadomości – stwierdza Dąbrowski.
Wskazuje, że zarzuty postawiono już w innych sprawach dotyczących Księdza
Jerzego. – Zostały przedstawione zarzuty trzem funkcjonariuszom SB w Warszawie,
którzy realizowali działania wobec Księdza Jerzego Popiełuszki mające na
celu Jego eliminację jako duszpasterza środowisk związanych z opozycją
demokratyczną w Polsce – informuje prokurator. Chodzi o tzw. prowokację na ul.
Chłodnej, kiedy to SB podrzuciła do mieszkania Kapłana przedmioty, które miały
Go skompromitować. IPN uznał działania funkcjonariusza, który tego dokonał,
za zbrodnię komunistyczną zmierzającą do naruszenia podstawowych praw człowieka,
do których należy prawo do uczciwego procesu, do obrony w postępowaniu karnym
oraz do wolności słowa i wyznania. Grozi mu za to do 5 lat więzienia. – W
sprawach dotyczących zabójstwa ks. Suchowolca i ks. Niedzielaka oraz śmierci
ks. Zycha prowadzone są czynności procesowe polegające na przesłuchiwaniu świadków,
wykonywaniu oględzin ujawnianych w zasobie IPN dokumentów. Ze względu na
dobro śledztwa rezultaty wykonywanych czynności nie mogą być upublicznione –
stwierdza Dąbrowski.
Mecenas Jan Olszewski, wspominając proces toruński, podkreśla, że osądzono
w nim tylko bezpośrednich sprawców zabójstwa Kapelana "Solidarności".
– W tym procesie głównym problemem była – i pozostała do dziś – sprawa
inspiracji tej zbrodni, z czyjej inicjatywy, z czyjego polecenia został Ksiądz
Jerzy zamordowany – wskazuje.
Historyk IPN prof. Jan Żaryn podkreśla, że polityczną odpowiedzialność za
mord na Księdzu Jerzym ponosi ówczesne kierownictwo PRL: generałowie Wojciech
Jaruzelski i Czesław Kiszczak.

Zenon Baranowski

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl