A. Pawlik-Regulska o edukacji zdrowotnej: Szczerze wątpię w troskę o dzieci ze strony rządzących. Niestety odczytuję to raczej jako troskę o dobre wyniki wyborów
W temacie edukacji zdrowotnej pojawiła się niepewność wśród rządzących, jakiś spór wewnętrzny. O to nam generalnie chodziło, żeby oni zaczęli mieć z tym problem. Przed nami są wybory prezydenckie i to jest najważniejsze, więc szczerze wątpię w troskę o dzieci ze strony rządzących. Niestety, odczytuję to raczej jako troskę o dobre wyniki wyborów – mówiła Agnieszka Pawlik-Regulska, Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”, koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, w środowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Przedmiot edukacja zdrowotna od września tego roku miał wejść do polskich szkół jako przedmiot obowiązkowy. Premier Donald Tusk zapowiedział, że nowy przedmiot zastępujący wychowanie do życia w rodzinie będzie dobrowolny, co jednak jest sprzeczne z wcześniejszymi zapowiedziami minister edukacji, Barbary Nowackiej.
– To, że w temacie edukacji zdrowotnej pojawiła się niepewność wśród rządzących, jakiś spór wewnętrzny – o to nam generalnie chodziło, żeby oni zaczęli mieć z tym problem i ten problem faktycznie się pojawił. Z tego się niewątpliwie cieszymy, a teraz obserwujemy, co dalej. Oczywiście mamy świadomość, że są to także kalkulacje polityczne, skrojone na potrzeby kampanii wyborczej. Przed nami są wybory prezydenckie i to jest najważniejsze, więc szczerze wątpię w troskę o dzieci ze strony rządzących. Niestety odczytuję to raczej jako troskę o dobre wyniki wyborów. Natomiast dla nas jest to oczywiście sytuacja bardzo korzystna, bo już nie będzie łatwo i szybko, jak założyła sobie pani minister Nowacka – podkreśliła Agnieszka Pawlik-Regulska.
Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” wspomniała, że rządzący zapowiadają, iż przedmiot edukacja zdrowotna będzie nieobowiązkowy, jednak jest obawa, że wówczas zostanie wycofany ze szkół przedmiot wychowanie do życia w rodzinie.
– Naszym zadaniem jest obronić ten przedmiot. Doskonale zdajemy sobie sprawę, jak odmienny jest przekaz edukacji zdrowotnej w stosunku do wychowania do życia w rodzinie, gdzie seksualność jest ukazywana w kontekście rodziny, odpowiedzialności, głębokiego uczucia, którego owocem jest współżycie intymne. Są badania przeprowadzone w 2015 roku przez Instytut Badań Edukacyjnych, z których jasno wynika, że przedmiot wychowanie do życia w rodzinie jest generalnie pozytywnie odbierany przez młodych ludzi, ale nie obejmuje sporej części młodzieży. Badania pokazują również, że oczekiwania rodziców i młodych ludzi w wielu miejscach są zadziwiająco zbieżne. I generalnie była taka sugestia, że należy budować trwały konsensus w sprawach edukacji dotyczących rozwoju psychoseksualnego dzieci i młodzieży, zarówno formalny jak i nieformalny, pomiędzy szkołą a rodzicami – zaakcentowała koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.
Gość Radia Maryja zwróciła uwagę na to, że badania prowadzone przez Instytut Profilaktyki Zintegrowanej na przestrzeni lat 2021-2022 wskazują, iż udział w wychowaniu do życia w rodzinie jest czynnikiem chroniącym młodzież, która chodzi na takie zajęcia, ponieważ w mniejszym stopniu się upija, bierze narkotyki, później zaczyna inicjację seksualną i w większej mierze chce mieć dzieci. To są najnowsze badania, które pokazują, jak bardzo jest to dobry kierunek, więc teraz musimy walczyć o to, żeby obronić ten przedmiot, żeby dotrzeć do rodziców i pokazać, że warto dzieci na ten przedmiot zapisywać – dodała.
– Musimy sobie uświadomić, że jeżeli nawet teraz edukacja zdrowotna nie zostanie wprowadzona jako przedmiot obowiązkowy lub pani minister w ogóle zamrozi prace nad tym przedmiotem na rok, to pojawi się on w zapowiadanej dużej reformie od 2026 roku. Być może w takiej liftingowanej formie, ale cóż to za problem jest to później zmienić i dodać jakieś treści. Jest to naprawdę bardzo niebezpieczne – tłumaczyła Agnieszka Pawlik-Regulska.
Możemy sobie pogratulować. Zorganizowaliśmy nie tylko wielki protest 1 grudnia w Warszawie, ale odbyły się lokalne protesty w wielu miejscowościach. Były dwie wielkie manifestacje w Szczecinie i w Krakowie, troszkę mniejsza w miniony weekend w Radomiu. Przed nami jeszcze Olsztyn, Opole, Wrocław i Łódź. Nie ustajemy w działaniach – zaapelowała Prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności”.
Całość audycji „Aktualności dnia” z udziałem Agnieszki Pawlik-Regulskiej dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl