Ordo Iuris: Strefa Czystego Transportu w Krakowie narusza konstytucyjne zasady i uderza w osoby uboższe

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris kwestionują krakowską uchwałę zakazującą wjazdu określonych aut na teren miasta. Głosami radnych z opozycji ustanowiono tzw. Strefę Czystego Transportu, do której zakazuje się wjazdu samochodom, które nie spełniają norm.

Ordo Iuris podkreśla, że uchwała narusza szereg konstytucyjnych zasad, uderzając w osoby uboższe, a także może prowadzić do dyskryminacji ze względu na wiek. Zdaniem prawników akt ten jest sprzeczny z prawem i powinien zostać wyeliminowany z obrotu prawnego.

Radni PiS podczas prac nad uchwałą podkreślali, że zapisy są zbyt restrykcyjne i bezskutecznie zgłaszali poprawki – relacjonuje Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa z Prawa i Sprawiedliwości.

– Na ten moment 12-letnie diesle i ponad 20-letnie benzynowe samochody nie będą mogły wjeżdżać do miasta od 2026 roku. Głosowałem przeciwko tym rozwiązaniom. Uznałem, że przepisy, które są zaproponowane, były zbyt restrykcyjne. One są dużo mocniejsze, dużo bardziej restrykcyjne niż w Berlinie w Niemczech. Pytanie, czy Kraków ma być przodownikiem rewolucji czy jednak dostosować przepisy do panujących warunków, sytuacji, zamożności mieszkańców. Składaliśmy poprawki, by złagodzić te zapisy, aby mieszkańcy Krakowa, którzy mają swoje zadbane samochody,  mogli nimi jeździć – mówi rozmówca.

Opinia prawna Ordo Iuris na temat uchwały Rady Miasta Krakowa trafiła już do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz do wojewody małopolskiego. Prawnicy chcą unieważnienia niezgodnej z prawem uchwały.

Opinia_Kraków

RIRM