Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski
Wstrzymanie przez Rosję dostaw gazu do naszej ojczyzny to reakcja na sprzeciw polskiego rządu w sprawie opłacania rachunków za błękitne paliwo w rublach. Premier Mateusz Morawiecki mówi o rosyjskim szantażu i zapewnia, że w polskich domach nie zabraknie gazu. Prezydent Andrzej Duda zapowiada natomiast kroki prawne wobec Gazpromu.
Pod koniec marca prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret nakazujący niektórym zagranicznym kontrahentom zapłatę za gaz w rublach.
– To jest z jednej strony próba ratowania rubla, z drugiej strony próba doprowadzenia do konfliktu wśród krajów europejskich, które importują ogromne ilości gazu – podkreślił prof. Mieczysław Ryba.
#PGNiG otrzymało od Gazpromu pismo zapowiadające całkowite wstrzymanie dostaw w ramach kontraktu jamalskiego. Spółka monitoruje sytuację i jest przygotowana na różne scenariusze. Obecnie dostawy do odbiorców są realizowane zgodnie z zapotrzebowaniem ⤵️https://t.co/oyyRJftOkg pic.twitter.com/cFvaBVxqt9
— PGNiG (@GK_PGNiG) April 26, 2022
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, przekonuje, że wstrzymanie dostaw gazu to efekt odrzucenia nowych warunków umowy przez Polskę.
– To nie szantaż. Rosja była i nadal jest wiarygodnym dostawcą surowców energetycznych – powiedział Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.
Co roku gazociągiem jamalskim do Polski trafiało 9 mld metrów sześciennych gazu. To blisko połowa rocznego zapotrzebowania na błękitne paliwo w Polsce. Gazu nie zabraknie, zapewnia premier Mateusz Morawiecki. Magazyny są zapełnione w prawie 80 procentach. [czytaj więcej]
– Zatłoczyliśmy ponad 2 mld metrów sześciennych gazu. To zapas na ponad półtora miesiąca, jeśli temperatury będą wyższe – to nawet więcej. To działanie ze strony Władimira Putina, ze strony Kremla, nie wpłynie na gospodarstwa domowe – mówił premier Mateusz Morawiecki.
❗️ Premier @MorawieckiM: Zgromadziliśmy ponad 2,3 mld m3 gazu. To zapas na ponad 1,5 miesiąca. pic.twitter.com/BNEmeiqSjc
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 27, 2022
Jak dodaje wicepremier Jacek Sasin, krajowe magazyny są własnością Polski.
– W przeciwieństwie do magazynów w innych krajach, chociażby w Niemczech, gdzie część tych magazynów jest w rękach Gazpromu – poinformował wicepremier Jacek Sasin.
Równocześnie Polska ma alternatywne źródła dostaw gazu. Od lat przygotowuje się na całkowitą rezygnację z rosyjskiego błękitnego paliwa. Miało to nastąpić do końca roku. Moskwa przyspieszyła ten proces. Już teraz do Polski trafia dzięki gazoportowi w Świnoujściu 6 mld metrów sześciennych gazu. Po rozbudowie będzie to 8 mld. Polska ma też swoje złoża.
– Produkcja krajowa to 4-4,5 mld, poprzez Gazociąg Bałtycki będzie możliwe tłoczenie gazu w wysokości 10 mld metrów sześciennych – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
❗️ Premier @MorawieckiM: Gazociąg Bałtycki nie jest pomnikiem. Jest jednym z najbardziej wartościowych polskich projektów. Projektem, który dzisiaj da nam niezależność, suwerenność, energetyczną i gazową. pic.twitter.com/PS2HugscYV
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) April 27, 2022
Baltic Pipe ma być gotowy już w październiku tego roku. Dzięki połączeniom gazowym Polska będzie mogła importować gaz z Litwy, Czech, Słowacji i Niemiec. W planach jest też budowa nowego gazoportu w Gdańsku. Realizacja inwestycji gazowych przebiega sprawnie, wskazał Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli. [czytaj więcej]
– Kiedy z końcem tego roku wygaśnie kontrakt na dostawę gazu ziemnego z Rosji, gotowa będzie infrastruktura do sprowadzenia potrzebnej ilości gazu z innych kierunków – poinformował Marian Banaś.
Po wygaśnięciu z końcem roku kontraktu na dostawy gazu ziemnego z Rosji bezpieczeństwo zaopatrzenia w gaz będzie zachowane. Polska kończy budowę trzech nowych gazociągów transgranicznych oraz rozbudowuje Terminal LNG w Świnoujściu.https://t.co/LggewjmwcP pic.twitter.com/h1MFz9nO2H
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) April 26, 2022
Polscy odbiorcy gazu nie mają się czego obawiać. Rząd zdecydował też, że specjalne taryfy dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych, na przykład szpitali, zostaną wydłużone do 2027 roku, wskazuje Piotr Naimski, pełnomocnik rząd ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
– To jest cena niższa z reguły niż cena z wolnego rynku – mówił Piotr Naimski.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział kroki prawne wobec Gazpromu za wstrzymanie dostaw gazu.
– Wierzę głęboko, że wyegzekwują odpowiednie odszkodowania od strony rosyjskiej, od Gazpromu za naruszenie zasad umowy – zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Kurek z gazem Rosja zakręciła również Bułgarii.
– Wstrzymanie dostaw gazu od Gazpromu stanowi rażące naruszenie kontraktu i jest szantażem – akcentował premier Bułgarii Kiril Petkov.
Jak zapewnia Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, Unia Europejska nie pozwoli, aby Europejczycy odczuli skutki decyzji Kremla.
– Będziemy kontynuować nasze działania na rzecz zapewnienia wystarczających dostaw i magazynowania gazu w perspektywie średnioterminowej. W połowie maja przedstawimy nasze plany dotyczące przyspieszenia transformacji ekologicznej – zapowiedziała Ursula von der Leyen.
Gazprom's announcement is another attempt by Russia to blackmail us with gas.
We are prepared for this scenario. We are mapping out our coordinated EU response.
Europeans can trust that we stand united and in solidarity with the Member States impacted.
— Ursula von der Leyen (@vonderleyen) April 27, 2022
Kilku europejskich odbiorców rosyjskiego gazu miało ulec szantażowi i otworzyło konta w rosyjskim Gazprombanku, aby móc rozliczać się za dostawy w rublach. Polska apeluje do państw Unii Europejskiej, aby nie ulegały naciskom Moskwy i całkowicie zablokowały jej możliwość sprzedaży surowców.
– Nałożyć specjalny mechanizm celny na gaz i ropę płynącą ze strony Rosji, po to, żeby Rosja nie mogła pozyskiwać innych rynków – apelował premier Mateusz Morawiecki.
Polska jest liderem w zakresie derusyfikacji energetyki. Nie tylko mówimy, ale pokazujemy, jak to robić. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wezwała Unię Europejską do wprowadzenia embarga na import rosyjskiej energii.
– Apelujemy do państw europejskich, żeby się taką gotowością wykazały, wykazały się odwagą i taką decyzję solidarnie podjęły – mówiła minister Anna Moskwa.
Wciąż jednak wiele państw boi się skutków rosyjskiego szantażu energetycznego. Są wśród nich Niemcy, mówi prof. Tomasz Rachwał.
– Niemcy, budując Nord Stream 2, popełnili błąd. Polska była jednym z krajów, które ostrzegały Niemcy, że uzależnienie od rosyjskiego gazu może być niebezpieczne – ocenił prof. Tomasz Rachwał.
Teraz Europa musi wziąć przykład z Polski i zintensyfikować wysiłki w kierunku całkowitego odcięcia się od dostaw z Rosji.
TV Trwam News