Liczba pasażerów na brytyjskim lotnisku Heathrow najniższa od 50 lat
W zeszłym roku liczba pasażerów na największym brytyjskim lotnisku, londyńskim Heathrow, spadła do najniższego poziomu od 50 lat, a powrót do poziomu sprzed pandemii COVID-19 spodziewany jest w 2025 lub 2026 roku – poinformowały w środę władze tego portu lotniczego.
With 19.4m passengers in 2021, the lowest annual figure since 1972, #Heathrow is the only European hub to see a decline in traffic last year.
Despite this, 2022 is looking like a year of recovery and as a result we will be re-opening Terminal 4 by July.https://t.co/r13EGfoJOg pic.twitter.com/nCimXEqDH6
— Heathrow Airport (@HeathrowAirport) February 23, 2022
W 2021 roku z Heathrow korzystało 19,4 mln pasażerów, co jest spadkiem z 22 mln w 2020 roku i najniższą liczbą od 1972 roku. Przed pandemią największe brytyjskie lotnisko obsługiwało ok. 80 mln pasażerów rocznie.
Oznacza to, że Heathrow jest jedynym ze ścisłej czołówki największych lotnisk w Europie, na którym liczba pasażerów spadła w roku 2021 w stosunku do 2020 roku, bo lotnisko we Frankfurcie nad Menem, Schiphol w Amsterdamie i lotnisko im. Charles’a de Gaulle’a w Paryżu w zeszłym roku już zaczęły powoli odrabiać straty.
Jak wyjaśnił szef Heathrow, John Holland-Kaye, wynika to z faktu, że Wielka Brytania miała ostrzejsze restrykcje, jeśli chodzi o podróże zagraniczne niż większość państw Unii Europejskiej. Poinformował on również, że mimo niższej o około jedną czwartą niż zakładano liczby pasażerów w styczniu i lutym tego roku, spodziewa się zwiększonej liczby podróżnych latem, dzięki czemu powinno się udać zrealizować cel, jakim jest 45,5 mln pasażerów w 2022 roku. Jednak ocenia, że powrót do poziomu sprzed pandemii nastąpi najwcześniej w 2025 lub 2026 roku.
Władze Heathrow poinformowały, że w ciągu ostatnich dwóch lat poczyniły oszczędności na poziomie 870 mln funtów, ale z powodu niższej liczby pasażerów i wysokich kosztów stałych, łączna strata z dwóch ostatnich lat wyniosła 3,8 mld funtów.
PAP