Audycja dla Małżonków i Rodziców: Dom w Biblii, Bóg w domu. Czyli o tym, jak zaprojektować boskie wnętrze


Pobierz

 

DOM W BIBLII. BÓG W DOMU.  O tym, jak zaprojektować boskie wnętrze.  Olga Skoczylas

W Biblii mamy naprawdę dużo fragmentów, które mówią o domu. Dla swoich potrzeb podzieliłam je na 5 głównych kategorii. Oczywiście nie są one oddzielne, tylko wzajemnie się przenikają. Ale jest to jakieś uporządkowanie, rodzaj klasyfikacji, którą będę się tu posługiwać.

Pierwszą grupą są fragmenty, które mówią o domu Izraela. O domu w znaczeniu narodu. Pokoleń Izraela. Obietnicy złożonej dla domu Izraela.

Drugą to Kościół przez duże K. Budowanie Kościoła, wspólnoty ludzi. Żywych i umarłych, teraz i w wieczności.

Trzecią kategorią jest dom jako budynek. Wszystko, co związane jest z budowaniem, z wnętrzem, z budynkiem – domem, z jego elementami, z przebywaniem w domu. Gdzie dom staje się świadkiem akcji, miejscem zdarzeń biblijnych. – o czym jeszcze będę mówić. Ponieważ na tej kategorii skupię się najbardziej.

Kolejną, czwartą już kategorią jest rodzina – dom w znaczeniu rodziny, relacji. Najbliższych osób. Dom, w którym się wychowuje, który kształtuje człowieka. Który jest schronieniem i fundamentem. Tutaj już widać, że te kategorie wszystkie się łączą i przenikają z innymi. Kilka fragmentów z tej kategorii też pojawi się w tej audycji.

Ostatnią kategorią jest dom Boży – świątynia, kościół jako budynek. I tu też wiele fragmentów łączy się z innymi kategoriami. W końcu Słowo Boże jest żywe.

Chyba nie będę mówić o wszystkich kategoriach, zobaczymy, ile zostanie czasu.

Zacznę od ostatniej. Czyli dom Boży, świątynia.

W 1 Księdze królewskiej, rozdziały od 6 do 8 mamy wspaniały opis świątyni izraelskiej.

W księdze wyjścia w rozdziałach 25 do 27 i rozdziale 20, wersety od 22 do 26, kiedy Mojżesz rozmawia z Panem na górze Synaj, dostaje od Boga jasne wskazówki, jak ma wyglądać świątynia. Bóg PROJEKTUJE wszystko. Dosłownie. Jego plan na swój dom jest bardzo konkretny i przekazany precyzyjnie. Od ogółu do szczegółu. Od wielkości i wymiarów budynku, aż do takich detali jak świeczniki, ozdoby stołu, suknie i diademy dla kapłanów. Bóg nie robi tego bez powodu. Nie każde stawiać sobie pomników, ale dom.  O czym wyraźnie informuje Mojżesza w 25 rozdziale 8 wersecie –
I uczynią mi święty przybytek abym mógł zamieszkać pośród Was

Tu “pośród was” oznacza cały naród, ale można te słowa odnieść też do rodziny.

I oczywiście do budynku. Przecież Bóg opowiada, jak mają budować fizyczny budynek. Ze “ścianami” czyli przegrodami oddzielającymi przestrzenie, meblami itd..

Drugim ważnym fragmentem mówiącym o świątyni jako domie Bożym, jest fragment w 1 księdze królewskiej, rozdziały od 6 do 8. Gdzie mamy wspaniały opis świątyni izraelskiej.

Warto zwrócić uwagę na piękną modlitwę, która jest zaproszeniem Boga, by zamieszkał w miejscu przygotowanym dla Niego. I na odpowiedź Boga. Można by to sparafrazować tak:

Salomon: «O Panie, Boże Izraela! Nie ma takiego Boga jak Ty, ani w górze na niebie, ani w dole na ziemi, tak zachowującego przymierze i łaskę względem Twoich sług, którzy czczą Cię z całego swego serca, bo jesteś wierny swoim obietnicom. Co przyrzekłeś, to wypełniłeś.  Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć, a tym mniej ta świątynia, ten dom, którą zbudowałem. Zważ więc na modlitwę Twego sługi i jego błaganie, o Panie, Boże mój, i wysłuchaj to wołanie i tę modlitwę, w której dziś Twój sługa stara się ubłagać Cię o to, aby w nocy i w dzień Twoje oczy patrzyły na tę świątynię. Jest to miejsce, o którym powiedziałeś: „Tam będzie moje Imię” – tak, aby wysłuchać modlitwę, którą zanosi Twój sługa na tym miejscu. Dlatego wysłuchaj błaganie Twego sługi i Twego ludu, Izraela, ilekroć modlić się będzie na tym miejscu. Ty zaś wysłuchaj w miejscu Twego przebywania – w niebie. Nie tylko wysłuchaj, ale też i przebacz!

Bóg: Wysłucham Twoją modlitwę i twoje błaganie. Uświęciłem to miejsce po wszystkie dni. Ty zaś, jeżeli będziesz mi wierny, to na wieki będę Ci błogosławić. Jeżeli zaś odwrócisz się ode mnie, to zrujnuję to, co Ty zbudowałeś, a ja uświęciłem.

Taką modlitwę, takie zaproszenie Boga można zrobić u siebie. Tzn. Można stanąć na modlitwie przed Panem i podobnymi słowami jak Salomon, zaprosić Go, by uświęcił nasz dom.

Może w tym miejscu warto powiedzieć o jednej rzeczy. Myślę, że dla wszystkich jest to oczywiste, że nie można zamknąć Boga w przysłowiowych 4 ścianach. I nie o to chodziło Salomonowi. Warto tu przytoczyć inne słowa z Pisma Świętego – z księgi Izajasza 66, 1-2
Tak mówi Pan:
«Niebiosa są moim tronem,
a ziemia podnóżkiem nóg moich.
Jakiż to dom możecie Mi wystawić
i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie?
 Przecież moja ręka to wszystko uczyniła
i do Mnie należy to wszystko
– wyrocznia Pana..
I z listu do Hebrajczyków 3- większą cześć od domu ma jego budowniczy.  Każdy bowiem dom jest przez kogoś zbudowany, a Tym, który zbudował wszystko, jest Bóg.

 

Ok. Do tej pory większość fragmentów była ze starego testamentu. Dla równowagi przejdźmy do nowego testamentu i tematu domu – Kościoła – wspólnoty.
Przy budowaniu Kościoła Jezus posługuje się metaforą domu. Weźmy znany wszystkim fragment o budowaniu domu na skale – ewangelia Łukasza 5, 46-49
Ten, kto słucha słów Jezusa i wypełnia je, buduje dom na skale.
A z 1 listu do Koryntian 3, 11-15 dowiadujemy się, że fundamentu nie może nikt położyć innego niż Chrystus. 

Jezus posługuje się tym, co jest znane i bliskie jego słuchaczom. I dom lub elementy domu też często pojawiają się w przypowieściach – np. Wejść przez ciasne drzwi lub bramę, albo Pan domu wstanie drzwi zamknie i będą kołatać do drzwi, albo siądą za stołem w królestwie Bożym.

Samo tworzenie Kościoła też odbywa się w domu. Może nawet powinnam powiedzieć “po domach” w ewangelii Łukasza 10,5-11 Jezus wysyła 72 uczniów przed sobą i używa do tego słów:
gdy do jakiego domu wejdziecie ….., “pokój temu domowi”… zostańcie w tym samym domu
Ciekawe, że nie mówi o miejscach, gdzie potencjalnie mogłoby słuchać więcej osób, np. o świątyni, o rynku, ale właśnie o domu.

W kontekście Kościoła – wspólnoty nie sposób nie wspomnieć o wizji Kościoła w apokalipsie i opisu całego miasta, jaki tam jest zawarty. Jak wspaniale są zbudowane i opisane bramy, mury, fundamenty murów…

Ap 21, 1-5 I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. 2 I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. 3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: «Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie „BOGIEM Z NIMI”2. 4 I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły». 5 I rzekł Zasiadający na tronie: «Oto czynię wszystko nowe».

I o słowach i obietnicy Jezusa o Niebie – w domu ojca mego jest mieszkań wiele.

Trzecią omawianą kategorią niech będzie dom jako rodzina i ród. Tu chciałabym podać trzy fragmenty. To nie znaczy, że nie ma więcej takich fragmentów w całej Biblii. Raczej oznacza to tylko tyle, że czas audycji i koncentracja Państwa są ograniczone i nie chciałabym żadnej z tej rzeczy nadwyrężać.

Pierwszym fragmentem niech będzie Psalm 128, często śpiewany na ślubach, w którym czytamy:

Małżonka twoja jak płodny szczep winny
we wnętrzu twojego domu.
Synowie twoi jak sadzonki oliwki
dokoła twojego stołu.
Oto takie błogosławieństwo dla męża,
który boi się Pana.

Bóg chce naszego szczęścia rodzinnego. Błogosławi każdemu, kto boi się Pana, kto chodzi jego drogami. I obiecuje powodzenie w domu. Czy widzicie Państwo analogię do odpowiedzi Boga na zaproszenie Salomona?…. No właśnie…

Otwórzmy Pismo Święte trochę wcześniej. Księga Wyjścia , rozdział 12. Opisuje on wieczerzę paschalną, którą poprzedzi wyjście Izraelitów z Egiptu (notabene z domu niewoli). Kolacja ma być spożywana w rodzinie, w domu, ewentualnie razem z sąsiadami.  Dom – zarówno rodzina, jak i budynek jest pokazany jako bezpieczne schronienie. To rodzina, kropiąc odrzwia krwią baranka chroni swojego pierworodnego przed śmiercią. Czyniąc fizyczny znak na budynku wyraża swoją przynależność do rodu Izraela, narodu wybranego przez Boga.

(My teraz oznaczamy swoje drzwi kredą, prosząc Boga o błogosławieństwo dla domu – Christus mansionem benedicat („Niech Chrystus błogosławi temu domowi”))

Chciałabym tu jeszcze powiedzieć o uzdrowieniu opętanego opisanym w ewangelii Łukasza w rozdziale 12. Kiedy Jezus przypływa na drugi brzeg jeziora Generazet, wybiega mu naprzeciw opętany, o którym ewangelista mówi, że: nie mieszkał w domu od dłuższego czasu, tylko w grobach. Na końcu tej historii Jezus mówi do uzdrowionego: “Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg uczynił z Tobą”. Bóg nie tylko wypędził złe duchy. Ale uzdrowił go do powrotu do domu. Fizycznie – z grobów do domu. I psychicznie – do powrotu do rodziny.

Obiecałam trzy fragmenty, więc przejdę do pokazania domu budynku w Piśmie Świętym.

Moim największym odkryciem minionego roku jest właśnie zobaczenie budynku domu w Biblii.  Dom jest miejscem akcji, jest sceną, gdzie rozgrywają się wydarzenia. Jest świadkiem tych wydarzeń. Warto przeczytać choćby jedną ewangelię, np. Marka czy Łukasza pod takim kątem i poszukać tego niemego aktora, jakim jest dom. Tak dzieje się np.

w domu Maryi, którą nawiedził anioł i kiedy zgodziła się zostać matką Boga.; dom Elżbiety i Zachariasza, i gdy weszła do niego Maryja, wtedy Elżbieta została napełniona Duchem Świętem, i w którym Maryja wyśpiewała swój Magnificat; albo dom małżeństwa z Szunem, w którym został przygotowany pokój gościnny dla Eliasza i w którym Eliasz najpierw prorokował jej syna, a później przywrócił tego syna do życia; będąc przy wskrzeszeniach – dom Tabity, którą wskrzesił św. Piotr, albo kilka wersetów wcześniej dom Eneasza, który był sparaliżowany, a Piotr go uzdrowił.;

Również sam Jezus często chodził do domów i tam naprawdę dzieje się dużo wydarzeń. I tak np. W ewangelii Łukasza w rozdziale 4 – Jezus przychodzi do domu Szymona Piotra i uzdrawia w nim jego teściową. A później wiele innych osób.

Jezus przychodzi do domu wielu grzeszników i ucztuje z nimi. Czyli je z nimi, śmieje się, tańczy, rozmawia, poznaje ich radości i problemy i sam daje się poznać bliżej. Podobnie jest z Zacheuszem. Łukasz 19, 1-10. Jezus mówi mu, że musi zatrzymać się w jego domu. Zacheusz rozradowany przyjął Jezusa.  I, cytując ewangelistę, “zbawienie stało się udziałem tego domu”. Zaproszenie Jezusa do budynku było początkiem zbawienia wszystkich, którzy w tym domu mieszkali.

Bardzo lubię opisy z ewangelii Marka z rozdziału 9, 28 i 10,10 , kiedy Jezus w domu wyjaśnia uczniom różne rzeczy, których nie rozumieją. Dopiero w miejscu, gdzie czują się bezpiecznie, gdzie jest atmosfera prywatności i gdzie ściany zapewniają intymność Jezus uczy, tłumaczy jeszcze raz. I wtedy też pyta o trudne rzeczy – jak to z Mk 9,33, kiedy uczniowie w drodze spierali się o to, kto z nich jest największy. Jezus nie poruszał tego tematu, kiedy wędrowali, tylko dopiero “gdy był w domu, zapytał ich: «O czym to rozprawialiście w drodze?»”

O domu – budynku mówi też dzisiejsze pierwsze czytanie – z pierwszej księgi Samuela, rozdział 1, wersety od 9 do 20. Kiedy Heli mówi Annie, że jej prośba będzie spełniona, Anna idzie do swojego domu i czeka w domu na wypełnienie obietnicy danej jej przez Pana. “oddawszy pokłon Panu, wrócili i udali się do domu swego w Rama. Elkana zbliżył się do żony Anny. Anna poczęła syna i nazwała go Samuel, bo “uprosiłam go u Pana”.

Naprawdę zachęcam do szukania w czytaniach z dnia wersetów mówiących o domu. Na swoim Instagramie @trzynamioty co niedzielę udostępniam w relacji krótkie rozważanie, dosłownie 2-3 zdania. I praktycznie co tydzień jest coś o domu, w którejś z wymienionych przeze mnie na początku kategorii!

Patrząc trochę na czas, o ostatnim znaczeniu domu w Biblii nie będę dużo opowiadać. Dla przypomnienia- tym znaczeniem jest dom Izraela, cały naród. Często słowo dom występuje razem z obietnicą daną Jakubowi i jego potomstwu lub jej wypełnieniem. Np. Ezechiel prorokujący nad wyschniętymi kościami – domem Izraela; albo kiedy w Księdze Jeremiasza 31: Pan mówi – będę Bogiem dla wszystkich pokoleń Izraela, one zaś będą moim narodem. Znowu cię zbuduję i będziesz odbudowana, Dziewico-Izraelu!. Także w pieśni Zachariasza jest: “Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Izraela, bo lud swój nawiedził i wyzwolił i wzbudził dla nas moc zbawczą w domu swego sługi Dawida.”

Podsumowując pierwszą część, spróbujmy jeszcze odpowiedzieć sobie na pytanie. Mam nadzieję, że dla naszych słuchaczy retoryczne. Czy Bóg chce zamieszkać pośród nas?

Odpowiem Słowami samego Boga.

Ps 132 (13-14) Pan bowiem wybrał Syjon,
tej siedziby zapragnął dla siebie:
«To jest miejsce mego odpoczynku na wieki,
tu będę mieszkał, bo tego pragnąłem dla siebie.

Wj 25,8 I uczynią Mi święty przybytek, abym mógł zamieszkać pośród was.

J 14, 2-3 2 W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.

J 1,14 A Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
Ez 37, 26-27 I zawrę z nimi przymierze pokoju: będzie to wiekuiste przymierze z nimi. <Założę ich i rozmnożę>, a mój przybytek pośród nich umieszczę na stałe. 27 Mieszkanie moje będzie pośród nich, a Ja będę ich Bogiem, oni zaś będą moim ludem.

Ez 43, 7  to jest miejsce tronu mojego, miejsce podstawy mych stóp, gdzie chcę na wieki mieszkać pośród Izraelitów.

Dobrze. Pierwszą część mamy omówioną. Wiemy już po krótce jak prezentuje się dom w Biblii. Teraz opowiedzmy sobie trochę o Bogu w domu.

Co jest ważne w boskich wnętrzach? Jak zrobić, by dom był domem chrześcijanina? By był domem Boga?

Po 1 projekt zaczynam od boskiej inspiracji. Tu trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie” Kin jest dla mnie Bóg?” Jak Go odbieram. Co sprawia, że czuję jest obecność bardziej? Jakimi słowami/ obrazami mogę Go opisać?

Dla mnie to prawda/natura/naturalność, maliny, róże, zapach miodowych roślin, „tu i teraz”, Ps 34,9, 1Sm 16,7, geniusz stworzenia (komórki, atomy, matematyka, fizyka, prawa natury – po prostu nie ma innego wytłumaczenia, niż to, że to Ktoś większy to zaplanował).

Moi klienci często mówią o różnego rodzaju naturze, pięknie stworzenia. Często pojawiają się ikony lub fragmenty z Pisma Świętego. To może być tak naprawdę wszystko. Do każdego Bóg trafia w inny sposób. Warto sobie uświadomić, jakimi więzami pociąga mnie Bóg do siebie. Jak daje mi się poznać.

Później szukam jak najwięcej informacji na ten temat. Omadlam też, oddaję to Jemu, żeby On dalej to projektował.

Kolejnym krokiem jest analiza tych informacji o inspiracji – syntezuję zebrane wcześniej wiadomości. Przenoszę cytaty na palety kolorów. Nadaję słowom, obrazom, wspomnieniom i skojarzeniom kształty, trzeci wymiar, strukturę, kolor i kształt.

W ten sposób tworzę podstawę do projektu. Bazę, z której będę brać poszczególne elementy do wnętrza.

Staram się wpisać tą inspirację w DNA projektu – na każdym etapie. By wszystko było przesiąknięte Bogiem.

Po 2 – a w zasadzie znowu po 1. Bo to jest kolejny pierwszy krok – patrzę na potrzeby mieszkańców i ich wymagania odnośnie wnętrz. Na ich przyzwyczajenia, marzenia, to, jak chcieliby mieszkać i na to, czego jako ludzie potrzebują.

Tu moją “bazą” jest wiedza o ergonomii i rozmowa z przyszłymi mieszkańcami.

Różnicą w potrzebach między osobami wierzącymi a niewierzącymi, taką największą różnicą w funkcjonowaniu w domu jest to, że my się modlimy. Potrzebne jest miejsce do modlitwy, gdzie cała rodzina może stanąć, klęknąć, usiąść do modlitwy. Może to być przy krzyżu wiszącym na ścianie, może być przy ołtarzu Słowa. W niektórych domach ważne będzie też miejsce do modlitwy wspólnotowej – np. W grupkach domowego kościoła czy innych wspólnotach. To może być część codziennego życia, ale warto wziąć to pod uwagę już na początku – odpowiednio dużo miejsca na podłodze do stania czy klęczenia, odpowiednio duża kanapa, rozkładany stół. Przy okazji świąt miejsce na choinkę, może miejsce na szopkę, może na wspólne kolędowanie.  Wszystko zależy od tego, czego rzeczywiście potrzebujecie

Po trzecie pierwsze (wyobraźmy sobie 3 drogi i teraz jesteśmy na początku trzeciej drogi). Więc po raz trzecie – po pierwsze – plan. Rzut mieszkania lub domu. Jest to tak samo ważny element jak poprzedni. Bo ma już pewne ograniczenia i pewien potencjał, który można z niego wydobyć.

Większość mieszkań czy nawet domów z projektów gotowych nie będzie w 100% odpowiadać mieszkańcom. I to jest normą. Bo są projektowane dla jakiejś statystycznej lub wymyślonej rodziny. A każdy z nas jest inny. Nasza rodzina jest inna niż Twoja. Inna niż sąsiedzi. Inna nawet niż rodziny z których pochodzimy. Itd.

Dlatego przeprowadzam analizę rzutu. Biorę pod uwagę różne czynniki. Ale też to, na ile ktoś chce mienić to mieszkanie. Inaczej to wygląda, kiedy kupujemy dziurę w ziemi lub dopiero budujemy domu i możemy wszystko jeszcze przestawić, a inaczej, kiedy chcemy zrobić remont w mieszkaniu i jednocześnie w nim mieszkać.

Biorąc pod uwagę te 3 bazy, te 3 drogi, którymi przeszliśmy już, dochodzimy do punktu, w którym się łączą i gdzie zaczyna się właściwe projektowanie.

Na początku znajduję miejsce, które będzie najważniejsze dla tej rodziny i tam staram się wpisać boską inspirację najbardziej. Tu już zaczyna się praca twórcza, dlatego nie mam na to jednej, magicznej instrukcji. W jednym projekcie będzie to krzyż lub ikona i miejsce do modlitwy, w innym to będzie stół do spędzania czasu razem rodzinnie, a w innym to będzie miejsce w salonie do goszczenia gości.

Równolegle pracuję nad układem całego mieszkania. Nawet, kiedy nie przesuwamy ścian, to od nowa trzeba przemyśleć rozmieszczenie mebli. W swojej pracy widziałam 1 rzut domu, który był idealnie dopasowany do przyszłych mieszkańców. I w którym nie trzeba było nic zmieniać w układzie funkcjonalnym. A to dlatego, że dom był projektowany indywidualnie i rodzina bardzo dobrze przemyślała ten układ. Wszystkie inne rzuty, które widziałam, miały możliwość być lepsze dla tych konkretnych osób. Wygodniejsze. Bardziej odpowiadające na potrzeby mieszkańców.

Bardzo fajna sytuacja była w jednym z projektów, który jest umieszczony na Facebooku audycji – tam boska inspiracja jest wpisana od razu w rzut mieszkania. Podział przestrzeni na strefę prywatną i ogólna jest oddzielony ścianą, czyli symbolicznym murem jak strefy w świątyni jerozolimskiej. Przez odpowiednie ograniczanie dostępności, wzrasta intymność poszczególnych pomieszczeń. Więcej o tym projekcie można poczytać na mojej stronie www.trzynamioty.pl lub analizując grafikę na Facebooku audycji.

Wracając do projektowania boskiego wnętrza:

Kiedy już mam cały układ funkcjonalny i wiem, które miejsce jest najważniejsze, czyli tak jakby mam zbudowany szkielet, to zaczynam mu dawać ciało i skórę. Czyli formy, bryły wzory, kolory. To, co wcześniej opracowałam analizując boską inspirację oraz to, co podoba się klientom i co chcieliby mieć. To jest dobieranie odpowiednich mebli, płytek, lamp, podłóg, projektowanie mebli i zabudów… Wszystkiego, co znajdzie się później w domu.

Kiedy robię projekt klientom, to daję im całą dokumentację techniczną z rysunkami dla wykonawców, żeby prace wykończeniowe poszły gładko. I tak samo polecam każdemu – na kartce, ołówkiem lub długopisem narysować sobie rzut domu, może być w skali 1:50 lub pojedyncze pomieszczenia w skali 1:20. Tak samo ściany np. Łazienki. I zaznaczyć na tym rysunku jak mają być położone płytki, gdzie którą farbą pomalować, na jakiej wysokości gniazdka, umywalka, bateria prysznicowa itd. I później omówić z wykonawcą te rysunki.

Spójrzmy na nasz proces projektowy. Mamy szkielet w postaci układu funkcjonalnego. Mamy ciało i skórę w postaci mebli i wykończeń.

Przechodzimy do ostatniego etapu powstawanie boskiego wnętrza. Powiedziałabym, że najważniejszego. Do domu trzeba tchnąć ducha. To już jest zadanie dla jego mieszkańców. Tego nie zrobi nikt poza nimi. Mieszkanie nabrać życia, modlitwy, codzienności, żeby stać się domem.

A więc nie jesteście już obcymi i przychodniami, ale jesteście współobywatelami świętych i domownikami Boga – zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus (Ef 2,20).

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl