Nie żyje 42-letni ks. Rafał Kowalczyk. Sprawę bada policja

W Dietrzkowicach (woj. łódzkie) 19 grudnia w godzinach porannych jedna z parafianek odnalazła znajdujące się niedaleko plebanii zwłoki ks. Rafała Kowalczyka. Okoliczności śmierci duchownego nie są znane. Sprawę bada policja.

19 grudnia ks. Rafał Kowalczyk nie pojawił się na porannej Mszy świętej. Zaniepokojona sytuacją parafianka postanowiła udać się na plebanię, aby sprawdzić, co się stało. Między samochodem a plebanią odnalazła zwłoki duchownego.

„Pod nadzorem obecnego na miejscu prokuratora, z udziałem lekarza policjanci wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia okoliczności, a przede wszystkim przyczyny śmierci kapłana. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu. Na polecenie prokuratora ciało zabezpieczono do badań, które pozwoli ustalić przyczynę śmierci księdza” – poinformował na łamach portalu wielun.naszemiasto.pl rzecznik prasowy wieruszowskiej policji, asp. sztab. Damian Pawlak.

Ks. Rafał Kowalczyk był 42-letnim proboszczem miejscowej parafii. Jego pogrzeb odbędzie się w czwartek, 23 grudnia, w Dietrzkowicach. Msza św. rozpocznie się o godz. 11.00.

radiomaryja.pl/niedziela.pl