P. Szefernaker: 594 inwestycje ze wsparciem z programu dla gmin popegeerowskich
594 inwestycje zostaną dofinansowane w ramach programu wsparcia dla gmin popegeerowskich – poinformował Paweł Szefernaker, pełnomocnik rządu ds. współpracy z samorządem, wiceszef MSWiA. Średnia wartość inwestycji to ponad pół miliona zł. Program będzie kontynuowany – zapewnił Paweł Szefernaker.
Nabór wniosków o wsparcie z programu dla gmin, w których funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne, rozstrzygnięto w pierwszej połowie czerwca. Łącznie do gmin trafi 340 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Pieniądze zostaną przeznaczone na niezbędne inwestycje na terenach popegeerowskich.
Paweł Szefernaker powiedział, że w ramach programu dofinansowane zostaną 594 inwestycje, których średnia wartość wynosi 572 tysiące złotych.
Pieniądze w skali kraju zostały podzielone w zależności od tego, ile PGR-ów było na terenie województwa i ile osób pracowało w nich w 1989 roku.
„W związku z tym największe środki, bo po 47 milionów złotych, trafiły do województw: warmińsko-mazurskiego oraz zachodniopomorskiego. Kolejne województwa to: wielkopolskie – 41,5 mln zł, dolnośląskie – 39 mln zł i pomorskie – 30 mln zł” – wyjaśnił wiceszef MSWiA.
„Najmniej w skali kraju PGR-ów funkcjonowało, a co za tym idzie, mniejsze dofinansowanie przyznano w woj. małopolskim oraz w woj. świętokrzyskim i śląskim” – dodał wiceminister.
To odpowiednio 5,55 mln zł, 6,79 mln zł i 6,75 mln zł.
Łącznie gminy złożyły ponad 3,6 tys. wniosków na kwotę 5 mld złotych, co w ocenie Pawła Szefernakera pokazuje, jaka jest potrzeba inwestycji na terenach popegeerowskich.
„W większości wnioski dotyczyły infrastruktury drogowej, kanalizacyjnej czy też budowy wiejskich świetlic i remiz” – zaznaczył Paweł Szefernaker.
Jak tłumaczył, o wysokości dotacji decydowały gminy, choć zdarzyło się, że otrzymane wsparcie było niższe z uwagi na to, że projektów było bardzo dużo. Najwyższe przyznane gminie dofinansowanie to 2,5 mln zł.
Taką kwotę przekazano m.in. do Czaplinka w powiecie drawskim, w woj. zachodniopomorskim. Dofinansowana tam zostanie budowa kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączami w dwóch miejscowościach popegeerowskich: Siemczyno i Niwka. W tym samym województwie, w gminie Biesiekierz w powiecie koszalińskim, tą kwotą wsparta będzie przebudowa drogi dojazdowej do miejscowości Parsowo i Świemino, która obecnie nie spełnia standardów bezpieczeństwa. 2,5 mln zł przyznano też m.in. na Mazowszu, gminie Tarczyn w powiecie piaseczyńskim na projekt i rozbudowę oczyszczalni ścieków.
„Były też pojedyncze przypadki, gdy gmina dostała wsparcie na więcej niż jedną inwestycję, ale nie przekroczyło to tej kwoty. Ograniczenie było do 5 mln złotych, ale też chcieliśmy wesprzeć jak najwięcej inwestycji” – powiedział wiceminister.
Dofinansowanie, jak dodał, głównie trafiło do gmin wiejskich. Wyniki naboru różnie wyglądają w zależności od regionu, ponieważ pieniądze rozdysponowano zasadniczo zgodnie z rekomendacjami wojewodów.
„Na przykład w woj. zachodniopomorskim wsparcie uzyskało 49 inwestycji, a łączna kwota dofinansowania to, tak jak wspomniałem, 47 mln zł. Natomiast w woj. wielkopolskim to ponad 90 inwestycji na kwotę 41,5 mln – czyli wsparcie dotyczy mniejszych inwestycji lub takich, do których gminy będą dopłacać więcej niż w przypadku gmin zachodniopomorskich” – zaznaczył wiceminister.
94 inwestycje dofinansowane w Wielkopolsce to najwięcej w skali kraju. Najmniej – 12 dofinansowanych inwestycji przypada w woj. śląskim.
Paweł Szefernaker wyjaśnił, że tak, jak w przypadku wcześniejszych naborów w ramach RFIL, środki na inwestycje trafiają do gmin „z góry”, a samorządy z projektu będą musiały rozliczyć się do końca przyszłego roku.
Wiceszef MSWiA potwierdził także, że program będzie kontynuowany.
„To był pierwszy etap i będą kolejne, które, mam nadzieję, zostaną przygotowane po wyciągnięciu z niego wniosków” – powiedział wiceminister.
Pytany o szczegóły kolejnego etapu, odparł, że prace nad kontynuacją programu trwają, ale na razie nie wiadomo, jaką przybierze formę, ani kiedy to nastąpi.
„Teraz skupiamy się na analizie inwestycji z pierwszego naboru” – dodał Paweł Szefernaker.
PAP