Rzecznik Min. Zdrowia: Na wskaźnik zakażeń koronawirusa rzutują małe ogniska
Na rekordowy dzienny wskaźnik zakażeń koronawirusa rzutują małe ogniska m.in. w zakładach pracy czy na imprezach okolicznościowych – poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dziś resort zdrowia odnotował 903 nowe przypadki zakażeń. To największy dobowy przyrost od początku epidemii w Polsce.
Najwięcej zakażeń wykryto w woj. śląskim, małopolskim i mazowieckim. Było to odpowiednio 168, 156, w tym 60 w samym Krakowie oraz 146.
Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz podkreślił, że nie ma jednak dużych ognisk, które rzutowałyby na ten wynik.
– Mamy, chociażby na Śląsku dwa Domy Pomocy Społecznej. Mamy w Małopolsce wesele i szereg mniejszych zakładów pracy. Co do Mazowsza, to tam sytuacja wygląda podobnie, jak do tej pory, czyli szereg mniejszych firm, w tym są też niestety restauracje, restauracje szybkiej obsługi. Co do Pomorza, na ten blisko 90-osobowy wynik zakażonych, blisko 60 osób to osoby z kwarantanny więc nie ma obaw, że mogły one kogoś zarazić. Wielkopolska to niestety również imprezy rodzinne i szereg mniejszych zakładów pracy – poinformował Wojciech Andrusiewicz.
Rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia powiedział, że resort wskazując od dwóch tygodni listę powiatów z obostrzeniami, apeluje o rozsądek do wszystkich osób mieszkających na tych terenach.
Od dziś rygory stref czerwonej i żółtej obowiązują w 19 powiatach. Jeśli sytuacja epidemiczna w Krakowie nie zmieni się, to w przyszłym tygodniu dołączy on do strefy żółtej – zaznaczył Wojciech Andrusiewicz. Łącznie liczba zdiagnozowanych przypadków przekroczyła 60 tysięcy, a zgonów zbliża się do 2 tys.
RIRM/TV Trwam News