J. Gowin: Nikt nie informował mnie o konieczności zmian w prawie ze względu na sprawy związane z VAT
W sprawie walki z wyłudzeniami VAT państwo okazało się nieskuteczne – powiedział zeznający dziś przed sejmową komisją śledczą Jarosław Gowin. Wicepremier w latach 2011-2013 pełnił funkcję ministra sprawiedliwości.
W tamtym okresie funkcja ministra sprawiedliwości nie była połączona z funkcją Prokuratora Generalnego. I to kluczowa informacja w kontekście przesłuchania wicepremiera, które trwało 2,5 godziny. O przesłuchanie Gowina wnioskowała opozycja.
– W przypadku afery VAT moja wiedza równa jest zeru – zapewnił na początku przesłuchania Jarosław Gowin.
Świadek wskazał jednocześnie, że państwo okazało się nieskuteczne, „ale nie mam podstaw, by zarzucać ministrom i urzędnikom nieuczciwości”.
Szef komisji poseł Marcin Horała pytał Gowina, czy temat luki VAT był poruszany w rozmowach rządowych. Świadek odparł, że nie.
– W czasie kiedy świadek był ministrem sprawiedliwości, ta funkcja nie była powiązana z funkcją prokuratora generalnego. Pytanie, czy prokurator generalny lub ktoś inny z prokuratury kontaktował się i ostrzegał, że konieczne jest przygotowanie jakichś zmian w prawie? – pytał Marcin Horała.
– Moje kontakty z prokuraturą ograniczały się tylko do kontaktów z prokuratorem generalnym oraz z Krajową Radą Prokuratorów. Nie przypominam sobie, żeby podczas któregokolwiek z tych spotkań temat karuzeli VAT był podnoszony – odpowiedział Jarosław Gowin.
O godz. 13.00 na pytania śledczych ma odpowiedzieć drugi świadek – były zastępca dyrektora departamentu podatku od towarów i usług ministerstwa finansów Jacek Kauty.
Komisja zakresem swoich prac objęła lata 2007-2015.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM