Premier Beata Szydło: łączymy się w bólu z Nowym Jorkiem; opłakujemy ofiary
Łączymy się w bólu z Nowym Jorkiem. Opłakujemy ofiary, jesteśmy z tymi, którzy ucierpieli – napisała w środę na Twitterze premier Beata Szydło. Razem przeciwstawmy się ekstremistom, wszyscy – zaapelowała szefowa rządu.
Łączymy się w bólu z Nowym Jorkiem. Opłakujemy ofiary, jesteśmy z tymi, którzy ucierpieli. Razem przeciwstawmy się ekstremistom, wszyscy !
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) November 1, 2017
Do zamachu w Nowym Jorku odniósł się także prezydent Andrzej Duda, pisząc na Twitterze: „Moje myśli i modlitwy są z naszymi przyjaciółmi w Nowym Jorku. Jednoczymy się przeciw terrorowi”.
Również marszałek Senatu Stanisław Karczewski wskazał, że łączy się w bólu z rodzinami ofiar ataku terrorystycznego w Nowym Jorku.
Łączę się w bólu z rodzinami ofiar ataku terrorystycznego w #NowyJork. Ta tragedia nie powinna się zdarzyć… #NewYorkAttack
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) November 1, 2017
Kondolencje rodzinom ofiar złożył również minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
We wtorek ok. godz. 15:00 miejscowego czasu zamachowiec wjechał wynajętym pick-upem m.in. w pieszych, biegaczy i rowerzystów na ścieżce rowerowej nad brzegiem rzeki Hudson na Manhattanie. Zginęło co najmniej 8 osób, a 11 zostało rannych. Po przejechaniu ok. 1,5 km sprawca zderzył się z innym pojazdem, wyskoczył z auta i zaczął uciekać, krzycząc „Allahu Akbar!”. Policjant postrzelił go w brzuch. Według władz, sprawca działał w pojedynkę. Jak podała nowojorska policja, atak planowany był przez parę tygodni, a zamachowiec pozostawił notatki, w których powołuje się na tzw. Państwo Islamskie.
Konsul generalny RP w Nowym Jorku Maciej Golubiewski jeszcze we wtorek informował, że nie ma doniesień o Polakach wśród ofiar lub poszkodowanych.
Według źródła zbliżonego do dochodzenia, sprawcą jest 29-letni imigrant z Uzbekistanu Sajfullo Sajpow, który do USA przyjechał w 2010 roku i miał prawo stałego pobytu w tym kraju. Według władz, sprawca działał w pojedynkę. W liście kondolencyjnym do prezydenta USA Donalda Trumpa prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew zadeklarował pomoc tego kraju w śledztwie.
PAP/RIRM