Francja: Rozpoczęła się ewakuacja obozu migrantów w Calais
Władze Francji rozpoczęły ewakuacje obozowiska nielegalnych imigrantów w Calais na północy kraju. Akcja ma potrwać cały tydzień.
Wczoraj mieszkańcy obozu otrzymali ulotki w kilku językach informujące o planach zamknięcia nielegalnego obozu. Wieczorem grupa bojowo nastawionych imigrantów podpaliła przenośne toalety i obrzuciła kamieniami funkcjonariuszy policji protestując przeciwko likwidacji. Teren wokół obozowiska zabezpieczają wzmożone siły bezpieczeństwa.
– Podjęliśmy środki zapobiegawcze. Policja i żandarmeria objęły teren ścisłym nadzorem. Tak duża liczba sił bezpieczeństwa została zmobilizowana nie po to, aby ułatwić likwidację obozu, ale żeby zabezpieczyć teren – zaznacza Pierre Henry Brandet, rzecznik francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych.
Większość nielegalnych imigrantów przebywających w obozie nie ma zamiaru go opuszczać. Cały czas liczą, że uda się im przedostać do Wielkiej Brytanii.
– Nie chciałbym iść do innego miejsca. Chce być tutaj, w dżungli – mówi Ibrahim, imigrant z Sudanu.
Według różnych szacunków w obozie może przebywać od 6 tys. do nawet 10 tys. nielegalnych imigrantów głównie z Sudanu, Erytrei, Etiopii i Afganistanu.
Nielegalni imigranci mają być podzieleni na kilkudziesięcioosobowe grupy i przetransportowani do prawie trzystu ośrodków na terenie całej Francji. Władze kraju planują, że nielegalni imigranci będą w nich przebywać przez kilka miesięcy. W tym czasie każdy przypadek będzie dokładnie analizowany.
Ci, którzy nie otrzymają azylu mają zostać deportowani. Przeciwko przenoszeniu nielegalnych imigrantów do mniejszych ośrodków protestowali w ubiegłym tygodniu mieszkańcy miejscowości, do których mają trafić. Obawiają się oni głównie o swoje bezpieczeństwo.
TV Trwam News/RIRM