Związkowcy chcą odwołania rządu Donalda Tuska
Dziś w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie zbierze się sztab protestacyjny, tworzony przez związki zawodowe. Związkowcy są oburzeni decyzjami rządu m.in. wydłużeniem wieku emerytalnego, nowelizacją Kodeksu Pracy, czy umowami śmieciowymi.
Na spotkaniu sztabu będą dyskutować o szczegółach akcji, która odbędzie się 11-14 września br. w Warszawie.
Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ „Solidarność” akcentuje, że gra rozgrywa się o najwyższą stawkę tj. o odwołanie rządu Donalda Tuska.
– Jeżeli spojrzymy na politykę rządu, którą oceniamy jako antypracowniczą, antyspołeczną, antydemokratyczną to tak naprawdę każde anty- do tego pasuje. Nie powinna więc dziwić nasza zdecydowana postawa i działania, które w tej chwili przygotowujemy. Tym bardziej, że jeśli spojrzymy na deklaracje partii opozycyjnych, to wszyscy deklarują nasze postulaty, wydłużenie wieku czy nowelizację Kodeksu Pracy. Jak najbardziej naturalnym oczekiwaniem i postulatem z naszej strony jest odwołanie rządu Donalda Tuska i o to toczy się cała gra – powiedział Marek Lewandowski.Związkowcy zapowiadają również, że wrześniowa akcja protestacyjna może potrwać dłużej niż jest planowana.
– Już wcześniej mówiliśmy, że przyjęcie wydłużenia wieku emerytalnego to początek końca rządu Donalda Tuska i że będzie to długi marsz. Na pewno na tych protestach się nie skończy. Jakie będą następne kroki? Zobaczymy. To zależy od rozwoju sytuacji. Mamy nadzieję, że dojdzie do wcześniejszych wyborów i ta ekipa nie będzie już nas dłużej męczyć. Jeżeli będzie trzeba to zorganizujemy różne przedsięwzięcia, aż do samych wyborów nawet tych w normalnym terminie – zaznaczył rzecznik NSZZ „Solidarność”.Wspólną akcję protestacyjną zapowiedziały trzy centrale związkowe: Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Protest ma odbywać się pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa”.
RIRM