Zaczyna obowiązywać ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych

Od wtorku obowiązuje ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych. To system dobrowolnego oszczędzania na emeryturę. Program obejmuje osoby zatrudnione, które nie przekroczyły 55. roku życia. Mogą przystąpić do niego także starsi pracownicy – do 70. roku życia. PPK będą wprowadzane stopniowo. W połowie lipca jako pierwsze do zmian będą musiały dostosować się duże przedsiębiorstwa.

Pracownicze Plany Kapitałowe mają być lekarstwem na niskie emerytury. Do przystąpienia do PPK zachęcił m.in. wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk, który nadzoruje program emerytalny.

„To będzie dla pracownika interes życia. Odłoży z pensji ok 80zł miesięcznie (2%), a do tego otrzyma 60 z firmy i 20 z budżetu. Czyli 2× więcej w każdym miesiącu ma na koncie niż wypłacił” – napisał Bartosz Marczuk w mediach społecznościowych.

No i jest. Ustawa o PPK od dziś obowiązuje. To będzie dla pracownika interes życia. Odłoży z pensji 4k 80zl/mc (2%), a do tego otrzyma 60 z firmy i 20 z budżetu. Czyli 2× wiecej w każdym miesiącu ma koncie niż wypłacił. @Grupa_PFR @MRPiPS_GOV_PL @MF_GOV_PL

— Bartosz Marczuk (@BartoszMarczuk) January 1, 2019

Ekonomista Mariusz Kękuś wskazał, że to jednak nie wszystko – będą także dodatkowe dopłaty.

– Dodatkowo jeszcze jest element, który dopłaca państwo – tzw. opłata powitalna 250 zł – powiedział ekonomista.

Na dodatkową emeryturę każdy pracownik mający umowę o pracę może przeznaczyć do 2 proc. swego wynagrodzenia, natomiast pracodawca od 1,5 do 2,5 proc.

To kolejny filar systemu emerytalnego i kolejny filar zabezpieczania Polaków na przyszłość, na jesień życia – podkreślił ekonomista dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.

– Ten podstawowy ZUS-owski, oparty na tzw. solidarności międzypokoleniowej, po prostu nie wytrzyma ciężaru piramidy wiekowej polskiego społeczeństwa ukształtowanej, historycznie rzecz biorąc, skrajnie negatywnie z punktu widzenia nas wszystkich w przyszłości – mówił.

Polskie społeczeństwo starzeje się, a to przekłada się na wysokość świadczeń emerytalnych, które wypłacane są ze środków osób obecnie pracujących.

– Nawet gdyby „boom” demograficzny zaczął się od jutra, to i tak trzeba będzie poczekać mniej więcej 20 lat na to, jak ta większa liczba jutrzejszych noworodków wejdzie na rynek pracy – zwrócił uwagę dr Marian Szołucha.

Pracownicze Plany Kapitałowe mają poparcie „Solidarności”. Na programach zyskają osoby słabo zarabiające – wskazał Marek Lewandowski, rzecznik krajowej komisji związku.

– To jest bardzo korzystne rozwiązanie dla pracowników, szczególnie dla tych najniżej uposażonych, dlatego że m.in. dzięki „Solidarności”, jeśli wynagrodzenie nie przekracza 120 proc. płacy minimalnej, to udział pracownika będzie bardzo niewielki, a korzyści, które pracownik może z tego uzyskać będą dużo większe, niż ten wkład – zaznaczył Marek Lewandowski.

Ustawę o PPK kwestionuje natomiast Platforma Obywatelska.

– W tej ustawie jest wiele kontrowersyjnych zapisów, ja zrobiłabym to inaczej – powiedziała Joanna Augustynowska z PO.

Platforma Obywatelska będąc u władzy przeprowadziła dwie istotne zmiany w systemie emerytalnym: podniosła wiek przejścia na emeryturę do 67 roku życia i zlikwidowała Otwarte Fundusze Emerytalne. Składki do PPK pracownicy dużych firm zatrudniających powyżej 250 osób będą odprowadzać od 1 lipca. Ci w średnich firmach – od 1 stycznia 2020. Natomiast zatrudnieni w małych przedsiębiorstwach pierwsze składki na kapitałowe programy emerytalne odprowadzą od 1 stycznia 2021 roku.

TV Trwam News/RIRM