[TYLKO U NAS] Dr T. Krawczak: Kościół odegrał ogromną rolę w przekazywaniu wartości w drodze po niepodległość
Jeśli chodzi o biskupów, to wybija się tu postać biskupa Aleksandra Kakowskiego, arcybiskupa warszawskiego od 1913 roku i metropolity lwowskiego Józefa Bilczewskiego. Swoją znaczną rolę ma Adam Stefan Sapieha – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam dr Tadeusz Krawczak, dyrektor Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Odniósł się w ten sposób do roli duchownych w drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości.
W drodze ku odzyskaniu niepodległości Polski swoją rolę odegrał, obok polityków i obywateli, Kościół katolicki.
– Wyszedłbym od obrazka, który powinien znać każdy uczący się historii w polskiej szkole, mianowicie Jakub Szela. Zaborcy chcieli nam ufundować takiego poddanego, lojalnego wobec zaborcy. Ile trzeba było sił, wysiłku, starań, żeby z takiego człowieka bez świadomości zrobić człowieka świadomego swojego pochodzenia. W tym przekazywaniu wartości Kościół odegrał ogromną rolę. Przykładem takiego zachowania jest Jan Antoniewicz-Bołoz, autor „Kiedy ranne wstają zorze” i innych pieśni i kolęd – wskazał dr Tadeusz Krawczak.
Podzielony Episkopat Polski – w zależności od tego na terenie jakiego zaboru się znajdował – opowiadał się za różnymi opcjami budowania państwa. Wspólny mianownik był jeden – każdy marzył o całkowitej niepodległości.
– Biskupi galicyjscy chcieli, jeśli nie doszłoby do odzyskania całkowitej niepodległości, utworzenia państwa polskiego w oparciu o Habsburgów. Pamiętajmy, że tylko Habsburgowie, spośród wszystkich zaborców, byli katolikami. Metropolita gnieźnieński w oparciu o Niemcy, ale bardziej dlatego, żeby nie budować państwa w oparciu o Rosję. Był wybitnym znawcą Kościoła w Rosji i wiedział, że Rosja nigdy nie dotrzymała słowa – podkreślił dr Tadeusz Krawczak.
Wśród ojców niepodległości nie wymienia się jednak osób duchownych.
– Nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy, bo duchowni odegrali w tym swoją rolę. Powinny być w tym gronie ujęte także panie. Jeśli chodzi o biskupów, to wybija się tu postać biskupa Aleksandra Kakowskiego, arcybiskupa warszawskiego od 1913 roku i metropolity lwowskiego Józefa Bilczewskiego. Swoją znaczną rolę ma Adam Stefan Sapieha – wskazał dyrektor Archiwum Akt Nowych w Warszawie.
RIRM