Stocznia Gdańska bez dalszej możliwości pomocy finansowej

Agencja Rozwoju Przemysłu nie ma możliwości dalszego angażowania się w pomoc dla Stoczni Gdańsk – powiedział minister skarbu, Włodzimierz Karpiński.

Minister zaznaczył, że ARP spełniła 100 proc. swoich zobowiązań, a ukraiński właściciel stoczni zaledwie 30 proc.       W związku z tym, agencja nie może dalej angażować pieniędzy podatnika w to przedsięwzięcie.

Minister skarbu zapowiedział również, że wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie całego procesu prywatyzacji Stoczni Gdańsk, a także „efektywności, skuteczności i racjonalności wydatkowania pieniędzy publicznych w tym zakresie”.

Z kolei prezes ARP Wojciech Dąbrowski przypomniał, że kilka lat temu Agencja udzieliła stoczni pomocy w wysokości ok. 150 mln zł. Dodał, że przychody stoczni w znacznej mierze były na minusie co oznacza ”całkowitą niewydolność działalności tego podmiotu”.

Jak podkreśla Roman Gałęzewski, przewodniczący KZ „S” Stoczni Gdańskiej są to kolejne perfidne i PR-owe działania rządu.

– Ten rząd i Agencja Rozwoju Przemysłu, z jednej strony wprowadza opinię publiczną w błąd, a z drugiej strony próbuje wmówić tym, którzy nie słyszeli o innych incydentach Agencji Rozwoju Przemysłu i ministra Karpińskiego, że stocznia chce pieniędzy od Skarbu Państwa. Inwestor Ukraiński nie może włożyć własnych pieniędzy ze strony stoczni, bo z różnej strony są blokady. To jest bardzo dziwne. Dzisiaj w jednym z programów, przedstawiciel głównego inwestora wyraźnie powiedział, że on nie rozumie, na jakiej podstawie minister mówi, że stocznia chce pieniądze. Stocznia nigdy nie chciała pieniędzy od Skarbu Państwa. Jest to dziwna gra ze strony koalicji, która nie odpowiadając na pytanie, próbuje zniszczyć zakład w sposób bardzo podejrzany – powiedział Roman Gałęzewski.

Przewodniczący przypomina, że rząd PO-PSL zaraz po objęciu władzy próbował unieważnić proces prywatyzacji.

– Sprawę prywatyzacji Stoczni Gdańskiej badał NIK i prokuratura. Ten rząd,  od razu po objęciu władzy, próbował unieważnić ten proces. Od tego czasu właściwie kiedy tylko przejął władzę, próbował zniszczyć zakład. Dwa tygodnie po objęciu władzy, próbuje zrobić to co zrobił z Gdynią i Szczecinem, doprowadzić do likwidacji tych zakładów. Widziałem papiery, gdzie prokuratura badająca sprawę prywatyzacji Stoczni Gdańskiej napisała: w ocenie prokuratury była to najbardziej transparentna prywatyzacja w historii, którą on miał okazje badać. Tak uczciwie jak ta prywatyzacja, nie została zrobiona żadna inna – akcentuje Roman Gałęzewski.

RIRM

 

 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl