S. Karczewski: Jeśli będzie wola zgłoszę poprawki do budżetu proponowane przez opozycję
Jeśli będzie wola, to jako marszałek Senatu, na najbliższym posiedzeniu zgłoszę poprawki do budżetu na 2017 r. proponowane przez opozycję – poinformował w czwartek marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Jeśli będzie wola, to jako marszałek #Senat.u, na najbliższym posiedzeniu zgłoszę budżetowe poprawki proponowane przez opozycję. #budzet2017
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) January 5, 2017
Najbliższe posiedzenie Senatu odbędzie się w dniach 11-13 stycznia. W środę senacka komisja budżetu i finansów publicznych zarekomendowała Senatowi przyjęcie bez poprawek ustawy budżetowej na 2017 rok. Komisja zaakceptowała ten wniosek jednogłośnie, głosowało tylko siedmiu senatorów PiS, będących jej członkami. W głosowaniu nie brali udziału senatorowie PO.
Szef Nowoczesnej Ryszard Petru jako możliwość rozwiązania kryzysu sejmowego zaproponował, aby przedstawiciele PiS zgłosili złożone wcześniej przez posłów opozycji w Sejmie poprawki do budżetu na 2017 r., w Senacie. Jak podkreślił w czwartek, narasta ryzyko totalnego chaosu w państwie, stąd propozycja Nowoczesnej dot. prac nad ustawą budżetową. Zaznaczył też, że oczekuje od wszystkich partii politycznych, by przedstawiły rozwiązania kryzysu.
W czwartek rano w radiowej Trójce szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że propozycja Petru to rozwiązanie, które „teoretycznie jest możliwe”.
„W praktyce jak będzie, zobaczymy” – powiedział. Zaznaczył, że „najlepszym rozwiązaniem byłoby odblokowanie sali posiedzeń Sejmu i rozmowa”.
Szef PO Grzegorz Schetyna pytany o propozycję Petru ws. poprawek do budżetu na 2017 r., ocenił to w czwartek jako „chyba niezrozumienie”.
„Trochę nie zrozumieliśmy się chyba, nie wiem, jak to wytłumaczyć. Bo ja sobie nie wyobrażam, że poprawki Platformy Obywatelskiej mieliby przegłosowywać senatorowie PiS, głosując za nimi w Senacie, a potem rozumiem odrzucając je w Sejmie. Przecież to byłaby kompletnie absurdalna sytuacja, szczególnie, że Platforma ma spory klub senatorski” – powiedział Schetyna w porannej rozmowie w TVN24.
PAP/RIRM