„Rząd do dymisji!” – protesty w polskich miastach
„Rząd do dymisji” pod takim hasłem o godz. 20.00 w wielu miastach Polski pod Urzędami Wojewódzkimi odbędą się dziś protesty. Jest to odpowiedź na aferę taśmową opublikowaną przez „Wprost”, w którą uwikłani są przedstawiciele najwyższej władzy państwowej, m.in. szef MSW i prezes NBP.
Premier nie wyciągnął względem nich żadnych poważnych konsekwencji.
Dziś w Warszawie pod Komendą Policji przy ul. Wilczej 21 zorganizowano pikietę „Solidarności” z aresztowanymi wczoraj przez policję osobami.
O aresztowaniach protestujących mówi Jarosław Romaniuk z Obozu Narodowo Radykalnego.
– Po przemówieniach m.in. Roberta Winnickiego, Krzysztofa Bosaka, którzy wczoraj zostali zatrzymani, odbyło się kilka innych przemówień osób, które zostały zatrzymane w niedzielę. Zostały omówione działania policji, które miały miejsce na komendzie przy ul. Wilczej. Jednemu z chłopaków, który brał udział w manifestacji kazano rozebrać się do naga i robić przysiady. Również wczoraj udaliśmy się spod budynku MSW pod Kancelarię Premiera, gdzie oczywiście na trasie, którą pokonywaliśmy doszło do incydentów z policją, która w zasadzie nie wiadomo z jakich powodów zaczęła atakować manifestantów – mówi Jarosław Romaniuk.
Pikiety pod hasłem „Rząd do dymisji”przy Urzędach Wojewódzkich odbędą się m.in. w Poznaniu, Gdańsku, Toruniu, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Rzeszowie, Łodzi, Wrocławiu i Szczecinie.
RIRM