Wzrastają różnice w jakości życia na wsi i w mieście
Powiększają się różnice pomiędzy jakością życia w mieście i na wsi – takie wnioski płyną z raportu „Monitoring rozwoju obszarów wiejskich”, który został przygotowany m.in. przez Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN. Informację przekazał jeden z dzienników.
Dr Barbara Fedyszak -Radziejowska, socjolog i wieloletnia pracownik Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, mówi, że na poziomie kraju brakuje świadomej polityki wyrównywania szans w stosunku do biedniejszych terenów.
– Od Unii Europejskiej oczekujemy, że będziemy mogli korzystać ze środków wsparcia na rozwój gorzej rozwiniętych krajów członkowskich Unii, jako kraj biedniejszy. Walczymy o środki unijne na infrastrukturę, na programy operacyjne itd. Po czym we własnym państwie, nasze własne biedniejsze tereny, czyli wiejskie, peryferyjne, szczególnie te na Podlasiu, Lubelszczyźnie traktujemy niezgodnie z tą polityką, ponieważ przeznaczamy środki własne, budżetowe i unijne, kierując je w gruncie rzeczy do tych miejsc, które i tak sobie lepiej radzą – powiedziała dr Barbara Fedyszak-Radziejowska.
Z raportu wynika, że zaledwie jedna trzecia gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich jest w pełni skomunikowana jakąkolwiek formą transportu publicznego.
Na ponad 10 proc. obszarów wiejskich, odsetek dzieci objętych opieką przedszkolną nie przekracza 25 proc., podczas gdy w miastach średnia wynosi 75 proc. Kolejnym poważnym problemem polskiej wsi jest wyludnianie się.
Z raportu wynika, że w aż 40 proc. gmin wiejskich odnotowano w ostatnich latach ujemny przyrost naturalny.
RIRM