Rząd chce wydłużenia czasu rozliczeniowego pracy
Sejm debatował nad wydłużeniem czasu rozliczeniowego pracy z 4 do 12 miesięcy. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują m.in. związkowcy Solidarności.
Rząd argumentuje, że zmiana pomoże utrzymać konkurencyjność polskiej gospodarki. Związki zawodowe protestują, podkreślając, że pracownik zostanie sprowadzony do roli niewolnika. Politycy PiS-u popierają zarzuty Solidarności.
Poseł Janusz Śniadek z PiS przekonywał, że Polska na tle Europy ma najbardziej elastyczne zatrudnienie.
– Powołanie się na sprawdzone rozwiązania antykryzysowe, wybierając tylko jedno z tego pakietu, gdzie rząd składał deklarację „wszystko albo nic” – jest po prostu nieuczciwe i rujnuje kapitał społeczny. Ten element, o którym bardzo często mówi profesor Czapiewski w swojej diagnozie społecznej i przestrzega, że mając ten kapitał najniższy w Europie, stanie się to za chwilę ogromną barierą rozwoju gospodarczego Polski. Kapitał społeczny to wzajemne zaufanie ludzi do siebie i ludzi do instytucji – powiedział poseł Janusz Śniadek.PiS proponuje wprowadzenie zasady, według której okres rozliczeniowy może być przedłużony nie dłużej, niż do 6 miesięcy.
Przepisy projektu nowelizacji miałyby wejść w życie 14 dni od ogłoszenia.
RIRM