Rośnie liczba chorych na odrę

W naszym kraju wrasta liczba zachorowań na odrę oraz grypę. Jest to związane m.in. z zaniechaniem szczepień dzieci przez wielu rodziców.

Wirus odry przemieszcza się do naszego kraju z Zachodu. W Niemczech wyraźny wzrost zachorowań obserwowany jest od października ubiegłego roku. Do tej pory zaraziło się 600 osób, z czego tylko w styczniu bieżącego roku ponad 250.

Natomiast najwięcej zachorowań na grypę odnotowano w Małopolsce. Od początku roku do szpitali trafiło tam prawie 97 tys. osób. Z kolei we Wrocławiu u jednej z pacjentek lekarze stwierdzili zakażenie wirusem AH1N1. Kobieta chora na świńską grypę leży obecnie na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.

Lekarze podkreślają, że najskuteczniejszym działaniem przeciwko tym chorobom jest szczepienie.

– Szczepienia ochronne uratowały ludzkość przed pandemiami, chociażby ospy. Teraz ratują przed takimi chorobami jak zmiany w mózgu w następstwie odry. Jest pewien zestaw szczepień, których wprowadzenie poprzedzały badania. Są one po to, żeby zabezpieczyć nas przed chorobami mózgu przy odrze czy porażeniami w wyniku choroby Heinego-Medina. Jeżeli chodzi o grypę, to mamy sezon typowy dla grypy – przemijająca zima, której właściwie nie było. Jeżeli chodzi o to, co robić – po prostu przestrzegać zasad higieny na co dzień – mówi Zbigniew Hałat, epidemiolog.

Państwowy Zakład Higieny informuje, że szczepienie przeciw odrze chroni przed zachorowaniem i ciężkimi powikłaniami, szczególnie neurologicznymi.

RIRM