Powraca sprawa prywatyzacji Ciech-u
Centralne Biuro Antykorupcyjne na zlecenie prokuratury weszło do siedzib Kulczyk Holding, Ciech-u oraz do mieszkań byłego prezesa i wiceprezesa spółki.
Działania Biura wynikają z prowadzonego śledztwa w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy prywatyzacji Ciech S.A. Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty i dane komputerowe; nikogo nie zatrzymano.
Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro przyznał, że nie będzie przesądzał, czy w tej sprawie doszło do przestępstwa czy nie, bo po to prowadzone są działania śledcze i pozyskiwane dokumenty. Zaznaczył, że to wstępna faza postępowania, które jest ,,rozwojowe”.
– Jest to jeszcze wstępna faza postępowania związana z gromadzeniem materiału dowodowego. Postępowanie, można powiedzieć takim językiem trochę nowomowy prokuratorskiej, jest rozwojowe. Na pewno jest też interesujące i ważne dlatego, że dotyczy prywatyzacji takiej, można powiedzieć, perełki polskich przedsiębiorstw, która przynosiła zyski, była bardzo dochodowa, a została sprywatyzowana – zdaniem wielu obserwatorów, ekonomistów po cenach mocno zaniżonych i przynoszących szkody Skarbowi Państwa – powiedział Zbigniew Ziobro.
30 maja 2014 roku Skarb Państwa sprzedał Janowi Kluczykowi blisko 38 procent udziałów spółki Ciech.
W grudniu o nieprawidłowościach przy prywatyzacji spółki poinformowała Naczelna Izba Kontroli. Zwróciła uwagę, że zaniżono cenę sprzedaży. Koszt transakcji opiewał na kwotę 619 mln zł. Ministerstwu Skarbu Państwa zarzucono natomiast niegospodarność.
RIRM