Nie żyje były wicepremier PRL-u Stanisław Kociołek
Zmarł Stanisław Kociołek, były wicepremier PRL-u sądzony za przyczynienie się do masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Informację o śmierci 82-letniego Kociołka potwierdził jego adwokat. Stanisław Kociołek zmarł 1 października.
Wobec śmierci oskarżonego, postępowanie w jego sprawie będzie umorzone.
Piotr Andrzejewski, pełnomocnik „Solidarności” w procesie Grudnia’70, mówi, że taki finał sprawy nie daje rozwiązania problemu i jednoznacznego określenia czym była zbrodnia komunistyczna Grudnia 1970 r.
– Ze śmiercią Stanisława Kociołka, ostatniego z oskarżonych, zamknięty zostaje oficjalny bilans rozliczenia zbrodni Grudnia’70. Zbrodnia ta została właściwie oceniona przeze mnie i przez opinię publiczną hołdującą prawdzie, jako zbrodnia, która nie doczekała się finału w ramach prawa i sprawiedliwości. Mam nadzieję, że prawo i sprawiedliwość w końcu zatriumfuje – nie tylko w naszych sercach, umysłach i działaniach, ale też w funkcjonowaniu państwa polskiego – podkreśla Piotr Andrzejewski.
Stanisław Kociołek urodził się 3 maja 1933 r. w Warszawie. Był z wykształcenia socjologiem. Od 1967 r. do lipca 1970 r. był I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku, a od czerwca do grudnia 1970 był wicepremierem.
Kociołek był oskarżony w procesie w sprawie masakry robotników na Wybrzeżu – m.in. razem z gen. Wojciechem Jaruzelskim, który zmarł w maju ubiegłego roku oraz dowódcami wojska i milicji.
Zarzuty wobec Kociołka dotyczyły tego, że 16 grudnia 1970 r. jako wicepremier w telewizyjnym wystąpieniu nakłaniał robotników strajkujących w Gdyni do powrotu do pracy, choć miał wiedzieć, że następnego dnia rano stocznia będzie „zablokowana” przez wojsko. Wtedy na stacji kolejki miejskiej pod stocznią zginęło kilkanaście osób, które miały usłuchać apelu wicepremiera.
Sądy prawomocnie uniewinniły Kociołka uznając, że nie da się wykazać, iż jego działania przyczyniły się do tragedii. W kwietniu tego roku uniewinnienie uchylił Sąd Najwyższy, nakazując ponowny proces przed sądem w Gdańsku.
RIRM