Będą podwyżki dla pracowników medycznych?
Być może już wkrótce zostaną podniesione płace najsłabiej zarabiających pracowników medycznych. Z nieoficjalnych informacji podawanych przez „Dziennik Gazeta Prawna” wynika, że ministrowie porozumieli się w tej kwestii już wczoraj.
We wtorek – jak podaje gazeta – rząd w trybie obiegowym przyjął projekt ustawy w tej sprawie. Do tej pory nie podano jednak oficjalnej informacji potwierdzającej te doniesienia.
Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ ,,Solidarność”, podchodzi do nich z dystansem.
– Jeżeli tę informację potwierdzi rzecznik rządu, Polska Agencja Prasowa bądź któryś z ministrów, nie ukrywam, że przyjmę to z radością, bo pracownicy, którzy pracują na rzecz służby zdrowia w szpitalach i przychodniach, oczekują tego, aby ustalić wreszcie i położyć kres rażąco niskim wynagrodzeniom. Myślę tu przede wszystkim o pracownikach, nie o lekarzach czy pielęgniarkach, które teraz dostały podwyżkę, ale mówię przede wszystkim o pracownikach innych grup zawodowych: począwszy od ratowników, rehabilitantów, diagnostów, salowych czy sanitariuszy. Moglibyśmy tych grup wymieniać bardzo wiele, one zostały zapomniane. Tam wynagrodzenia oscylują wokół płacy minimalnej, a odpowiedzialność tych ludzi ratujących często ludzkie życie jest ogromna – podkreślała Maria Ochman.
W projekcie ustawy o najniższych pensjach pracowników wprowadzone zostały drobne poprawki, nie poinformowano jednak jakie. Przed ich dodaniem projekt zakładał, że od 1 lipca najniższe uposażenia pracowników m.in. publicznych i prywatnych przychodni oraz szpitali zaczną rosnąć.
W ustawie pogrupowano pracowników i każdej z kategorii przypisano wartość, która mnożona będzie przez średnią płacę w całej gospodarce. W ten sposób wyliczana będzie płaca minimalna dla danej grupy. Dla lekarza z II stopniem specjalizacji współczynnik miał wynieść 1,27, a np. dla fizjoterapeuty i farmaceuty bez specjalizacji 0,73. Prace nad ustawą trwają już od blisko roku.
RIRM