Atak na Fundację Lux Veritatis

Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Woli odbyła się ostatnia rozprawa wytoczona zarządowi Fundacji Lux Veritatis przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska. Strony wygłosiły mowy końcowe. Wyrok zapadnie 24 marca.

Sprawa sięga 2016 roku, kiedy Sieć Obywatelska Watchdog zażądała od Fundacji Lux Veritatis informacji na temat pozyskanych i wydanych środków publicznych. Fundacja przekazała takie dane, ale zdaniem Stowarzyszenia były one niekompletne i skierowała sprawę do sądu.

– Podczas całego procesu, jak również w akcie oskarżenia, nie widziałam ani jednego dowodu, ani jednego dokumentu, który wskazywałby na to, że zarząd Fundacji Lux Veritatis popełnił czyn, który nam zarzucono – mówiła dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis, Lidia Kochanowicz-Mańk.

W samym akcie oskarżenia brak jakichkolwiek dowodów na winę ze strony zarządu Fundacji Lux Veritatis – wskazał obrońca Fundacji, mec. Marcin Chodkowski.

– Wiemy, że aby można było komukolwiek przypisać odpowiedzialność karną, jego zachowanie musi realizować znamiona czy pewne cechy, zespół cech, które wspólnie zrealizowane powodują dopiero, że mamy czyn przestępczy. Jeżeli tego nie mamy, jeżeli którejkolwiek ze znamion, choćby jedno nie jest niezrealizowane, to w ogóle nie możemy mówić o popełnieniu czynu zabronionego – powiedział mec. Marcin Chodkowski.

Watchdog Polska oczekuje kary bezwzględnego pozbawienia wolności dla całego zarządu Fundacji – dyrektora Radia Maryja, o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, o. Jana Króla CSsR oraz dyrektor finansowego, Lidii Kochanowicz-Mańk.

– To będzie jasny sygnał dla społeczeństwa, że ten, kto sprawuje władzę, ponosi odpowiedzialność, a im ktoś jest wyżej w hierarchii władzy, tym odpowiedzialność jest większa – oznajmił mec. Adam Kuczyński, pełnomocnik oskarżyciela.

Nie ulega wątpliwości, że proces wytoczony przez Watchdoga to atak na kierownictwo Radia Maryja. Pod adresem o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR oraz o. Jana Króla CSsR  rzucane były obelgi – zauważył obrońca Fundacji Lux Veritatis, mec. Paweł Panek.

– Na przykład takie, że ojciec Jan i ojciec Tadeusz są pełni pychy. Ja rozumiem, że można tak powiedzieć, tylko trzeba wskazać na to jakiś dowód – wskazał mec. Paweł Panek.

Walka o dostęp do informacji publicznej, którego oczekiwało Stowarzyszenie Watchdog, to tylko pretekst – wskazała Halszka Bielecka, działacz pro-life.

– W tym momencie próbuje się nękać nie tylko jakieś media, ale przede wszystkim całą społeczność, którą te media zgromadziły wokół siebie przez wiele lat – mówiła Halszka Bielecka.

Ludzi o katolickich wartościach próbuje się obciążać nieuzasadnionymi oskarżeniami. Jednocześnie sprawa wytoczona Fundacji Lux Veritatis staje się dla Watchdoga narzędziem do pozyskiwania korzyści finansowych – zauważyła dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis.

– Atak i to, co się dzieje podczas procesu, ma dać Stowarzyszeniu Watchdog rozgłos w Polsce, przysporzyć im korzyści finansowych, bo to wykazują na swoich stronach internetowych i zbierają z 1 % środki na tak szczytny cel jak walka z o. Tadeuszem Rydzykiem, o. Janem Królem, Fundacją oraz wiarą – podsumowała Lidia Kochanowicz-Mańk.

Fundację tradycyjnie w czasie rozprawy wspierali członkowie Rodziny Radia Maryja, którzy modlili się przed budynkiem sądu.

Wyrok w sprawie zapadnie 24 marca.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl