Bardzo ucierpiał sektor owoców jagodowych, tutaj chodzi przede wszystkim o maliny i truskawki. Sytuacja wygląda w ten sposób, że podmioty skupowe są mało zainteresowane tym, żeby prowadzić skup owoców od polskich plantatorów. To, co wpłynęło już z Ukrainy do naszych magazynów, nadal tam zalega, w związku z czym zainteresowanie zakupem jest słabe, a jeżeli już jest, to niestety cena, która oferowana jest przez podmioty skupowe, nie jest zbliżona do kosztów produkcji, które były rekordowe w związku z inflacją. Niestety, sytuacja jest bardzo skomplikowana, bo to nie my jako kraj przygraniczny decydujemy o tym, jak wygląda nasza polityka handlowa – oznajmiła Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.